Co do <Zeusa> to tak. Rzeczywiście. Dawno temu to wrzuciłem, ktoś powiedział, że fajnie i tak to się skończyło. Ja osobiście wybieram 24-105 (zmiana w stopce :-D). Różnica pomiędzy światłem 2.8 a 4 nie jest zbyt wielka, 24-105 według mnie ostrzej rysuje, ma stabilizator na dodatek, który jest bardziej praktyczny niż światło w przypadku pierwszego obiektywu. No i właśnie ciut większy zoom jest mi potrzebny, a 70-200 ma zbyt dużą ogniskową na początku - zostanie na inne okazje. No i też 300 gramów jest lżejszy. I ma jedną soczewkę asferyczną więcej. Nawet światło 2.8 jest dla mnie do pomarudzenia i na dodatek 24-70 powoduje rzeczywiście ładne rozmycie, ale jakoś mi się tak wydaje, że punkt, który ma być ostry, wcale nie jest tak do końca. A w 24-105 jest. A portret i tak zrobię 50 1.2 lub 85 1.2 II lub 24-105, ale na krańcowej ogniskowej. Właśnie... 4 miesiące i nowa sesja w plenerze. Już z nowym asortymentem.

Fotki z 24-105 są okei. Jedynie barwa wody i jasnych budynków jest znacznie bardziej wypłowiała w porównaniu do 24-70; ale skoro będę nosił filtr UV, to nie robi mi to różnicy
Pozdrawiam.

Forum UMIERA!!! Niech ktoś tu wykona resuscytację krążeniowo-optyczną... buuu...