A w jakim trybie robisz zdjecia?
Najczesciej to jest wina wlasnie wbudowanej lampy+tryby automatyczne. Ustawiaja one krotki czas naswietlania "byle nie poruszyc" a aparat cala reszte mnostwa brakujacego swiatla (bo przy 1/100 f5.6 iso50 naprawde bardzo czesto swiatla moze brakowac) - bierze z lampy, przez co swieci ona bardzo mocno.
Nie przepala wbrew pozorom, ale jej swiatlo jest dominujace na calym zdjeciu przez co zdjecia wygladaja, jak wygladaja... mowi sie nawet ze "wygladaja jak z kompaktu przywalone wbudowana lampa blyskowa" .