300D był fajny zanim mi nie padł. Nie wytrzymał exploatacji. Obecnie jeśli focę to 350tką, 400tką, nikonami. Do canonów podpinam te same szkła co do 300D i od razu wychodzi lepszy AF. eLki śmigają o niebo sprawniej. Dużą zaletą jest również continous focus, który w 300D, nawet z wasia hackiem nie działał poprawnie. 300D w dodatku z gripem troszkę już waży i jest kawałkiem klocka (dla mnie to zaleta), dla Ciebie chyba lepiej by było zaopatrzyć się w lżejsze i mniejsze body.
300D było wolne pod każdym względem. Wspomniany AF, wolna migawka, mały bufor i zgrywanie z niego fot na kartę. Kolejny + to ettl 2 w 350tce, ale bez tego można żyć. Obecnie nie pchałbym się w 300D.
Co do kita. To da się z tym żyć, na pewno na początku. Skoro fociłaś kompaktem, to kit będzie dla Ciebie dobrym szkłem, na początek. Potem dokupisz jakieś tele do portretów lub kultową 50tkę 1.8.