Prośba o porade w spawie lampy

[liquidsound]

No tak jest najlepiej ale neistety nei bylo sciany za plecami - tzn byla ale baaaaardzo daleko;-)

[mkwiek]

Ale korekty nie dajesz ze względu na odległość tylko na tryb pomiaru światła i to co zmierzy światłomierz..

możesz wyjaśnić? myślałem, że ze względu na odległość....

A taki ze daje blysk lampy wstepny ktora liczy ilosc swiatla potrzebna na kolejny blysk

błysk wstępny powiadasz, czyli modelujący, tak?

[liquidsound]

Tak. Aparat Ci blyska i mierzy ile wrocilo swiatla, czyli im dalej tym mniej (nei wazne jaka droga, czy odbijane od 10 scian czy bezposrednio) i potem blyska odpowiednio slabszym lub mocniejszym blyskiem

[arturs]

Cytat:Napisał arturs
"Ale korekty nie dajesz ze względu na odległość tylko na tryb pomiaru światła i to co zmierzy światłomierz.. "

"możesz wyjaśnić? myślałem, że ze względu na odległość...."
Już pisze o co mi chodziło: nie chodziło mi o odległość podaną przez obiektyw ani odległość od obiektu.. tzn. zakładając że masz ruchomy sufit jeśli będzie ob 2 m nad to aparat tak dobierze siłę błysku żeby zdjęcie było wg światłomierza poprawnie naświetlone, jeśli byś teraz podniósł sufit o 2 m nic innego nie ruszając (nie wprowadzając korekty ani nie ruszając modela itp.) to jeśli nie zabraknie mocy w lampie zdając się na automatykę otrzymasz (przynajmniej teoretycznie) dwa identyczne zdjęcia (pod względem ich naświetlenia), korektę dajesz po to żeby wymusić na aparacie mocniejszy błysk od tego który zmierzy automatyka pomiaru światła w aparacie.. tak więc jeśli dasz korektę na plus to niezależnie jak wysoko masz sufit (i nie braknie ci mocy w lampie) zdjęcie powinno być naświetlone "bardziej" czyli jaśniejsze od tego bez korekty..
Nie wiem czy nie zamotałem opisu ale powinno być w miarę zrozumiałe..

Cytat:Napisał liquidsound
"A taki ze daje blysk lampy wstepny ktora liczy ilosc swiatla potrzebna na kolejny blysk"

"błysk wstępny powiadasz, czyli modelujący, tak?"

To błysk pomiarowy, błysk modelujący to błysk trwający około 1s (specjalna funkcja w niektórych lampach).

Pozdr
Artur
__________________

[mkwiek]

ale lampa zawsze błyska próbnie? rozumiem, że przy czasach rzędu 1/80 i czasie błysku 1.2 ms nie jestem w stanie rozróżnić dwóch błysków od jednego?

[Wats0n]

błysk wstępny powiadasz, czyli modelujący, tak?

Nie mylmy terminologii. Błysk wstępny to błysk wstępny, pomiarowy. Błysk modelujący to to, co uzyskujemy naciskając podgląd głębi ostrości z podpiętą lampą.

edit: @artus: cholera, byłeś szybszy

[mkwiek]

Błysk modelujący to to, co uzyskujemy naciskając podgląd głębi ostrości z podpiętą lampą.

he he, faktycznie, świeci około 1 s.

to normalne, że lampa tak wtedy dziwnie "bzyczy"?

[arturs]

ale lampa zawsze błyska próbnie? rozumiem, że przy czasach rzędu 1/80 i czasie błysku 1.2 ms nie jestem w stanie rozróżnić dwóch błysków od jednego?

Niektórzy są w stanie - jak widzisz błysk w wizjerze zanim podniesie się lustro to widzisz właśnie błysk próbny bo właściwy błyska dopiero jak otwarta jest migawka - czyli lustro jest już w górze i w wizjerze nic nie widać..
Jak chcesz się przekonac że są dwa to ustaw sobie czas w trybie Tv na 1s i w menu aparatu/lampy ustaw synchronizację błysku na 2 kurtynę - to zobaczysz 2 błyski..

he he, faktycznie, świeci około 1 s.

to normalne, że lampa tak wtedy dziwnie "bzyczy"?

Normalne, to nie jest jednolity błysk tylko seria krótkich błysków które dla nas się zlewają w jeden



Pozdr
Artur

[mkwiek]

Niektórzy są w stanie - jak widzisz błysk w wizjerze zanim podniesie się lustro to widzisz właśnie błysk próbny bo właściwy błyska dopiero jak otwarta jest migawka - czyli lustro jest już w górze i w wizjerze nic nie widać

widzę! heca, widzę! już wszystko czaję - no może jeszcze ewentualnie sprawę korekcji, ale sobie doczytam w Twoich poprzednich postach. człowiek się uczy całe życie
dzięki wielkie!