tajemnicze paski na zdjeciach

[akustyk]

znajoma prosila mnie o zadanie pytania o nastepujacy problem.

na zdjeciach z 10D pojawiaja sie jej poziome paski, takie jak na tych
przykladach:

źródło

źródło

czy spotkaliscie sie moze z tego typu problemem? jesli tak, to co
moze byc ich przyczyna? aparat jest z USA i tamtejszy dzial obslugi
klienta stwierdzil, ze ma przyslac korpus to powiedza o co chodzi
(dowcipnisie!). no wiec raczej zostaje pytac tutaj....

z gory dzieki!

[Tomasz Golinski]

jakis artefakt jpgizacji? wlad dekodera z raw? dekodowane w aparacie czy jakims softem w kompie?

[akustyk]

no to jest zdaje sie JPEG. jestem w trakcie zdobywania RAW-a i wiekszej ilosci zdjec pogladowych.

na artefakt kompresji to nie wyglada, wiec moze jakis blad w firmwarze... ? dziwnie to wyglada

[Jac]

ja sie nie spotkalem, a jakie ISO ?
BTW, te paski to sie ciagna przez cale zdjecie dobrze je widac tez kilka mm nad ustami ale sa na calej dlugosci widac je lepiej w PS ctrl+1 (red) albo troche slabiej ctrl+3 (blue)

[Cychol]

Wg mnie to błąd w pliku, lub na karcie, tzn jpg potrafi być tak mądry, że plik z niewielkim błędem się otwiera, ale ma wady w obrazie czasem to paski, czasem przesunięta linia pikseli, czy nawet przesunięty cały fragment obrazu, miałem coś takiego (przesunięcia) w 300D pomogła zmiana MD na kartę CF, mówiąc po ludzku - błąd na dysku.

[Jac]

ja sie nie spotkalem, a jakie ISO ?
BTW, te paski to sie ciagna przez cale zdjecie dobrze je widac tez kilka mm nad ustami ale sa na calej dlugosci widac je lepiej w PS ctrl+1 (red) albo troche slabiej ctrl+3 (blue)

[Tomasz Golinski]

ani gimp ani inny viewer nie skarzy mi sie na bledy w jpgu a maja zwyczaj to robic (chyba ze zostaly juz poprawione przy kropowaniu). paski sie nie "ciagna" bo nad ustami sa na innej wysokosci.

[akustyk]

ja sie nie spotkalem, a jakie ISO ?
BTW, te paski to sie ciagna przez cale zdjecie dobrze je widac tez kilka mm nad ustami ale sa na calej dlugosci widac je lepiej w PS ctrl+1 (red) albo troche slabiej ctrl+3 (blue)

te paski co widac sa prawdopodobnie przez cale zdjecie - tak jak piszesz. rzeczona bialoglowa przyznala sie, ze to jedyne zdjecie, na ktorym slady paskow ocalaly przed wyszopowaniem ;-) ech... kobiety z tym technicznym podejsciem do sprawy. nie dziw, ze onanizm sprzetowy jest tylko kwestia meska

[Kubaman]

trochę to wygląda jako pomieszanie mory z bandingiem. Chociaz turdno sie skapować, bo artefakty świadczą o mocnym przetworzeniu zdjęcia.

Wszystko zależy jakie ISO. Gdybym miał zgadywać, co to może być, to bym powiedział, że to jakaś wada lub zanieczyszczenie filtru antyaliasingowego.

pokaż próbkę w RAWie, będzie można łatwiej sprawdzić

[Jac]

paski sie nie "ciagna" bo nad ustami sa na innej wysokosci

owszem 'ciagna' sie bo zanim to napisalem to sprawdzilem