Strona 5 z 6 PierwszyPierwszy ... 3456 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 52

Wątek: Obiektywy manualne do cyfranki.

  1. #41
    Bywalec
    Dołączył
    May 2009
    Miasto
    usa
    Wiek
    72
    Posty
    235

    Domyślnie Odp: Obiektywy manualne do cyfranki.

    Cytat Zamieszczone przez cezarycezary Zobacz posta
    Poszukiwałem obiektywu z przedziału 24 -28 mm. Dzięki temu tematowi znalazłem coś dla siebie Vivitar Auto Wide-Angle 28mm F2.8 28/2.5 FD - SN 22741093 - sprzedawca w opisie podaje producenta - Voigtlander.

    (...)
    Ostro sobie poczyna ten sprzedawca. Obiektyw 28mm wyprodukowany przez Voitlander kosztowalby minimum $300 uzywany. Zapisz sobie ten link Vivitar Lens Manufactuers tam masz producentow obiektywow vivitara po numerach fabrycznych. Obiektywy Vivitar sa nierowne i to trzeba brac pod uwage. W zasadzie to wszystko jest w miare gdzie zaczyna sie SN od 22, 28, 37 z tym, ze Cosina i Tokina zrobila pare bubli z marka Vivitar. Przez rece przelecialo mi okolo 3tys obiektywow manualnych ale nigdy nie spotkalem 6, 13, 56 w SN Vivitar. Za to 5cyfrowe numery fabryczne z 10 na poczatku - swietne obiektywy. Ale nie wiem kto to robil. Ja nie mam zadnych doswiadczen z FD, mam kilka obiektywow z tym mocowaniem, adaptery ale ani jednego body. Napisz do mnie na PW..
    __________________

  2. #42
    Bywalec Awatar cezarycezary
    Dołączył
    Oct 2009
    Miasto
    kacwawa
    Posty
    122

    Domyślnie Odp: Obiektywy manualne do cyfranki.

    Dziękuję za link, jestem szczęśliwy że producentem obiektywu jest kiron a nie np. makinon ....
    Kiedy obiektyw będzię już u mnie na body, podeślę kilka sampli
    Dziękuję
    Pozdrawiam
    Canon F-1 + FD 24/1.4 Aspherical, 35/2 Concave, 85/1.8... oraz NEX-7 ( peaking Mode )

  3. #43
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Nov 2006
    Miasto
    Kraków
    Posty
    1 872

    Domyślnie Odp: Obiektywy manualne do cyfranki.

    trumil9,
    mam Vivitara 24/2 nr seryjny 22110972
    wiesz coś o tym szkle?
    nie używam, bo listki przesłony się "skleiły"; jeśli to dobre szkło, oddam do naprawy
    dzięki za ew. odpowiedź

  4. #44
    Bywalec
    Dołączył
    May 2009
    Miasto
    usa
    Wiek
    72
    Posty
    235

    Domyślnie Odp: Obiektywy manualne do cyfranki.

    Cytat Zamieszczone przez igor58 Zobacz posta
    trumil9,
    mam Vivitara 24/2 nr seryjny 22110972
    wiesz coś o tym szkle?
    nie używam, bo listki przesłony się "skleiły"; jeśli to dobre szkło, oddam do naprawy
    dzięki za ew. odpowiedź
    Sprawny obiektyw z dobra optyka kosztuje ponad $200, SN zaczynajacy sie od 22xxx.... to Kiron
    __________________

  5. #45
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Nov 2006
    Miasto
    Kraków
    Posty
    1 872

    Domyślnie Odp: Obiektywy manualne do cyfranki.

    dzięki!

  6. #46

    Domyślnie Odp: Obiektywy manualne do cyfranki.

    Cytat Zamieszczone przez trumil9 Zobacz posta
    Bardzo ciekawe stwierdzenia, czy moglbys rozwinac troche ta rozdzielczosc ktora przeszkadza przy portrecie? I jeszcze moze jakies informacje, jak sie zachowywal Tair11, ktorego miales - w normalnej fotografii, nie pod swiatlo? Ja mialem w sumie 6 lub 7 sztuk i nie zauwazylem aby byly slabe. Wrecz przeciwnie.
    Ojej, co do tej rozdzielczości to na końcu komentarza był uśmiech.
    A Tair 11? Kiedyś to chyba był niezły obiektyw, bo nawet dostał Grand Prix w Brukseli w 1958 r. Co nie zmienia faktu że wart jest tyle co za niego płacą na aukcjach, czyli 150-200PLN i taką jakość oferuje. Z Telezenitarem przegrywa na każdym polu, może poza bokeh, dlatego nie zgadzam się ze stwierdzeniem że Tair jest najlepszym rosyjskim obiektywem 135mm.
    Są inne starocia M42 za które bym się dał pociąć, żeby je mieć, pomimo braku powłok i nie najlepszej pracy pod światło np:
    CZJ Biotar 75 /1.5 albo Helios 40-2 85/1.5, Tair 11 do nich nie należy. Miałem, sprzedałem, nie żałuję.

  7. #47
    Bywalec
    Dołączył
    May 2009
    Miasto
    usa
    Wiek
    72
    Posty
    235

    Domyślnie Odp: Obiektywy manualne do cyfranki.

    pociac bym sie dal za to zeby miec znowu 20 lat. Jest wiele dobrych obiektywow, ktore w odpowiednich rekach pokazuja cuda. Jest takze wiele obeiktywow przeraklamowanych a jeszcze chyba wiecej znanych ze slyszenia bo sa stosunkowo rzadkie wiec trudno je zobaczyc . Nie bede sie upieral, ze napisalem, ze Tair 11 to najlepsza sowiecka 135. Natomiast wiem, ze APO jezeli chodzi o telezenitar to taki ozdobnik jak np MC czyli multicoated - co wlasciwie niczego konkretnego nie mowi z jakimi naprawde powlokami mamy doczynienia. Telezenitar jest dobrym obiektywem, powiedzialbym ze usilujacym wskoczyc na wysoka polke ale jego APO to raczej wiecej zyczenie niz prawdziwa apochromatic correction. Wystarczy, ze zobaczysz jak sie zachowuja APO-Lanthar'y robione przez Cosine i spokojnie przestaniesz sie entuzjazmowac obiektywami typu "APO" z CCCP. Nie wiem dlaczego dla Ciebie miara wartosci optyki dla fotografii ma byc przede wszystkim obecnosc powlok i praca pod swiatlo. Po pierwsze to zaden z wymienionych wyzej obiektywow nie jest bez coatingu soczewek a juz na pewno nie Helios 40-2, ktory jest wielopowlokowy. Po drugie kontrukcja wielu obiektywow jednopowlokowych jest taka aby przednia soczewka byla cofnieta tak daleko jak to jest mozliwe, aby tracic jak najmniej kontrastu i unikac flar czy blikow. W stosunku do zrodla swiatla obiektyw zawsze przy wykonywaniu zdjecia jest pod katem, tak aby wpadajace swiatlo zagralo nam dla zdjecia a nie przeciw niemu. Dla kazdego obiektywu jest inne ustawienie wiec nie najlepsza praca pod swiatlo to troche tak jak nie najlepsza pogoda. Ludzie pozyczaja obiektyw od znajomych bo chca taki sam kupic na aukcji czy gdzies online i zamiast nauczyc sie jak robic zdjecia tym nowo pozyczonym obiektywem ida do parku i po godzinnej sesji przynosza setke zdjec lisci, krzakow, plotow i smietnikow, siadaja do komputera i na jakims forum pisza skargi jaki ten obiektyw slaby pod swiatlo, nie ostry jak trzeba, i w ogole do d..y i prosza o rade bo nie wiedza co robic czy kupowac czy nie.
    __________________

  8. #48

    Domyślnie Odp: Obiektywy manualne do cyfranki.

    To wszystko prawda. Ale prawda zawsze leży po środku Nie kwestionuję wiedzy, mam po prostu inne doświadczenia w tym temacie.
    Prawdą jest także że dobry fotograf jest w stanie zrobić dobre fotki nawet denkiem od słoika.
    Na M42 "przerobiłem" ze 40-50 obiektywów i doszedłem do wniosku że obecnie produkowane konstrukcje są po prostu lepsze (bo wygodniejsze, lepiej skorygowane i mają automatykę) i w takie teraz inwestuję.
    M42 jest dobre, bo tanie i żeby się pobawić, no i koszt zakupu tak żony nie bolał. Kupowałem jakiś nowy co 2 miesiące, potestowałem, popstrykałem a na koniec roku zazwyczaj wszystkie sprzedawałem i kupowałem jakieś współczesne szkło za pieniądze ze sprzedaży.
    42-ek zostawiłem sobie tylko kilka sztuk:
    SMC Takumara 135/2.5
    Super-Takumara 50/1.4 (8 soczewkowy)
    SMC Takumara 35/2
    MC Jupitera 85/2
    Pozdrawiam forumowicza

  9. #49
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jul 2012
    Posty
    2 512

    Domyślnie Odp: Obiektywy manualne do cyfranki.

    Prawdą jest także że dobry fotograf jest w stanie zrobić dobre fotki nawet denkiem od słoika.
    Na M42 "przerobiłem" ze 40-50 obiektywów i doszedłem do wniosku że obecnie produkowane konstrukcje są po prostu lepsze (bo wygodniejsze, lepiej skorygowane i mają automatykę) i w takie teraz inwestuję.
    dokladnie jest jak piszesz i nie moze byc inaczej -tak pokazuje praktyka i tak uczy teoria.
    te wszystkie historie o wspanialych obiektywach podpietych pod cyfre mozna miedzy bajki wlozyc. jesli ma sie szczescie to moze stary analaog bedzie pracowal na 80% tego co daje najtanszy kit przy koniecznosci drapania sie prawa reka w lewe ucho - czyli nastawianiu przyslony , odleglosc jakos sie zawsze (?) da.

    dlaczego tak jest ?
    dlatego ze wlasnosci absorbcyjne swiatla powierzchni matrycy sa zasadniczo inne niz filmu - emuslcji fotochemicznej.
    matryca pokryta jest mikrosoczewkami , wymaga sie aby promienie padaly na nia PROSTOPADLE ( to nie bylo konieczne dla filmow) . W przeciwnym wypadku dochodzi do odbic wewnetrznych , dyfuzji swiatla na powierzchni matrycy . Obserwujemy obraz miekki , rozmyty , mamy wrazenia ze powloki odblaskowe nie dzialaja ( nie - to sa czesto odbicia w matrycy ) Obiektywy do cyfry musza byc telecentryczne - takimi do analogu byc nie musialy. teleobiektywy z natury sa bardziej telecentryczne od szerokich katow , negatywne skutki sa mniejsze niz w szerokich katach ale sa.
    w starszych nikonach i leicach stosowane byly specjalne matrycy kodaka ze skosnie umieszczonymi mikrosoczewkami - ku srodkowi - tak by mozna bylo stosowac starsze analogowe obiektywy - ale to juz historia.
    plonne sa nadzieje, ze podpiecie obieketywu od manula prowadzi do dobrych wynikow.
    w dodatku zeby podpiac obiektyw z innego systemu to odleglosc miedzy plaszczyzna bagnetu a filmu musialaby by byc wieksza niz w cyfrze pomiedzy plaszczyzna bagnetu a matrycy. w przeciwnym wypadku nie da sie wyostrzyc na nieskonczonosc .
    potwierdzenie ostrosci elektroniczne , nawet jesli funkcjonuje to tez blednie - za duza histereza.

    Ale warto sprobowac , zeby zrozumiec samemu , ze to nie ma sensu .

  10. #50
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Nov 2006
    Miasto
    Kraków
    Posty
    1 872

    Domyślnie Odp: Obiektywy manualne do cyfranki.

    canon 85/1.8 to też stara konstrukcja robiona pod analoga...

Strona 5 z 6 PierwszyPierwszy ... 3456 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •