Moja po wyjęciu z paczki (nówka) miała odklejoną gumę. Okazało się, że jest krzywo docięta. To jeszcze nic. Szpara między body i gripem, słabe trzymanie, tragiczny plastik potęgujący wrażenie dużych gabarytów gripa i na koniec mocowanie aku. Jakieś plastikowe wielgachne prowadnice (podejrzewam jednak, że delta właśnie z ich powodu jest jedna większa od BG E2). Działające (to ponoć nieczęste) pokrętło on off, ale sprawiające wrażenie tandety. Miałem wcześniej 20/30d z gripem oryginałem, po zakupie delty wyleczyłem się z gripa. Nie mam od 3 miesięcy i chyba nie kupię. Szkoda mi kasy na oryginała (chyba, że cena spadnie kiedyś do 250 pln, a o zamiennikach nie chcę słyszeć.