Cytat Zamieszczone przez Kubaman
kongi, no jasne, że mam wypaczoną opinię :wink:
mnie chodziło z tymi mitami o to, że najwiecej krytycznych, bądź kręcących nosem użytkowników jest wśród tych, którzy 20D nie używali....

jeśli zaś ktoś robi 500 fotek w godzinę, to chyba powinien kupić 1Ds Mk2, inaczej straci fortunę na wymiany migawki. A jak kupi 1Ds Mk2, to będzie miał jeszcze głośniej
chodziło mi o 'zrób' a nie 'robić' :-)
generalnie mogę powiedzieć tak: to prawda, że lusterko i migawka w 20D są głośniejsze niż w 10D. Nie jest to natomiast różnica, która miała by w jakiś negatywny (inny niż uraza zamiłowania do dźwięku 10D :wink: ) sposób wpływać na pracę z tym aparatem. Najlepszy przykład podałem z moich ostatnich doświadzeń w poprzednim poście.

Kwestie estetyczne nie są argumentem do dyskusji.
jasne że nie są
ja myśle że to jest dość proste: jak ktoś zmienił 10 na 20, to oprócz zadowolenia
z nowych zalet 20, narzeka (min. na lustro)
jak ktoś ma od razu 20, to jest zachwycony i już
mi osobiście lepiej w łapce leży 10, ale nie odrzuciłbym z tego powodu 20 - bo to nie
jest różnica z gatunku 'rzut na taśme' - podobnie jak lustro i inne drobiazgi
wszystkie ta narzekania na 20 sa jak dla mnie z gatunku jest super - mogło by lepiej :-)