Widze ze problem polega na tym, iz sporo osob dzieli aparaty wg. jakosci obrazu jaki mozna uzyskac... no ale to aqrat nie jest wyznacznikiem klasy.. bynajmniej nie tym najwazniejszym.
Chodzi o to, ze o klasie sprzetu nie swiadczy tylko i wylacznie jakosc uzyskiwanych zdjec.. przeciez 1D Canona nadal jest sprzetem profi... duzo lepszym niz 20D... a zdjecia przeciez bedzie mial nizszej rozdzielczosci... no i szumy pewnie wieksze... i wogle ma przestarzale podzespoly ;-)