D70 to chyba niezupelnie rywal 20D ale moze sie myleZamieszczone przez Diabeł
ale narazie i tak nie musze wybierac :P
D70 to chyba niezupelnie rywal 20D ale moze sie myleZamieszczone przez Diabeł
ale narazie i tak nie musze wybierac :P
D70 to chyba niezupelnie rywal 20D ale moze sie myleale narazie i tak nie musze wybierac :P[/quote]
no tak, to trochę jak porównywać Forda Focusa z Toyotą Yaris. Który lepszy? To zależy dla kogo i do czego. Nikt jednak mi nie powie, że dopłacając do Focusa nie zwiększam founkcjonalności sprzętu. Tak samo z 20D i D70. Nie ta klasa, nie ta półka, nie te potrzeby.
Gdzies w ktoryms watku w "Sprzet fotograficzny - inne" rowniez przy okazji porownywania D70 i 20D chyba ja tez napisalem "nie ta klasa" i ktos zadal pytanie ktore mnie zagielo - a co wlasciwie swiadczy o klasie ?Zamieszczone przez Kubaman
Bo w Canonie to np weather-sealing i spot, czyli 1ki do jednego worka jako pro a reszta do drugiego worka.
Z tej strony patrzac mozna by jednak uznac 20D za sprzet tej samej "klasy" ale o nieco lepszych mozliwosciach, z drugiej strony jesli ktos woli spot a nizsze szumy czy wieksza szybkosc go nie interesuja (ot np krajobrazy ze statywu z iso100) to D70... ale znowoz do krajobrazow to lepszy FujiS2/S3 z powodu wiekszej pojemnosci tonalnej 8) i tak w kolko...
no Vitez, to mu nie ułatwiłeś sprawy![]()
nieźle namieszałeś... :wink:
jesli ktos ma problemy z porownywaniem "klas" to polecam np. przyjzec sie eosowi 300 oraz 30... widzicie roznice? ;-) albo eos 30 i dynax 7... rowniez widac roznice? ... a przeciez jakosc zdjec taka sama bedzie ;-)
jest wiele czynnikow ktore swiadcza o klasie sprzetu.. jak wroce dzis z pracy to postaram sie cos skrobnac .... ;-)
Zamieszczone przez Czacha
Pamiętaj, że w fotografii analogowej jakość zdjęć tylko w niewielkim stopniu jest uzależniona od klasy body. Zdolny fotograf (majsterkowicz) może zrobić dobre zjęcie używając materiału światłoczułego i kartonika wyklejonego czarnym papierem, z przesłanianą dziurką
. Dlatego podział klas w fotografi analogowej będzie inny niż w fotografi cyfrowej, gdzie materiał światłoczuły
jest na stałe przypisany do korpusu :wink:
pozdrawiam
Widze ze problem polega na tym, iz sporo osob dzieli aparaty wg. jakosci obrazu jaki mozna uzyskac... no ale to aqrat nie jest wyznacznikiem klasy.. bynajmniej nie tym najwazniejszym.
Chodzi o to, ze o klasie sprzetu nie swiadczy tylko i wylacznie jakosc uzyskiwanych zdjec.. przeciez 1D Canona nadal jest sprzetem profi... duzo lepszym niz 20D... a zdjecia przeciez bedzie mial nizszej rozdzielczosci... no i szumy pewnie wieksze... i wogle ma przestarzale podzespoly ;-)