powiem brzydko, ale Olympus staje sie dla mnie ostantio synonimem slowa g...o. zdjecia testowe sa tragiczne a standardowe szkla to szmelc az szkoda slow. kit za 300$ bez chociaz jednej soczewki ED?? bez jaj...

i niestety powoli trace szacunek nawet do dpreview. Recommended na koncu opinii brzmi jak zart, podobnie jak naciagane wnioski i delikatnie przemilczana nedzna jakosc. tak zdjec jak i wykonania - przeciez z tylu to design tego aparatu wyglada jak zywcem "Sdielano w CCCP"

cos mi sie wydaje, ze ta recenzja byla mocno smarowana przez Olympusa, a dpreview nie ma jaj, zeby nazwac rzecz po imieniu. bo patrzac na zdjecia testowe (ciekawe swoja droga, czy nie podrasowane w imie lepszych wynikow) to kompletna rozpacz.

technologicznie ciekawy aparat. ale efekt koncowy beznadziejny. w tej samej cenie mozna kupic Pentaksa *istDS, jak juz koniecznie ktos chce uciec od Canona i Nikona. Olympus to zero konkurencji dla tego Pentaksa