No właśnie chyba o adapter ze standardu Australia<=>Polska (Europa?). Wtyczka australijska jest b. duża i podejrzewam, że tam schowali całą elektronikę. Na początku chciałem odciąć ja i zastąpić polską, skręcaną śrubą.Zamieszczone przez Jurek Plieth
Zresztą cytat ze strony w Australii:
"A/C adapter auto switching, 110V-240V"
Więc chyba dobrze zakładam, że jak założe adapter elektronika sama rozpozna napięcie i nie spalę urządzenia.
Jakbyś nie miałbyś nic przeciwko, to podesłałbym Ci zdjęcie wtyczki. Może cosik poradzisz, bo widzę , że się znasz (przetwotrnica - brrr)