Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 14

Wątek: Jaki obiektyw?

  1. #1
    filozof
    Guest

    Domyślnie Jaki obiektyw?

    Witam wszystkich.

    Posiadam EOS-a 30 z adapterem M42, a do tego 3 obiektywy, między innym CZ Tessar 50 mm. Moja przejściówka nie pozwala na potwierdzenie ostrości. Dlatego zacząłem zastanawiać się nad zakupem obiektywu Canon 50/1.8 II lub adaptera z dendalionem.

    Chciałbym dowiedzieć się, które rozwiązanie oferuje lepszą ostrość i nasycenie kolorów na zdjęciach, tzn. Tessar i do tego adapter z potwierdzeniem ostrości, czy Canon 50/1.8?

    A może warto kupić jakiś zoom Canona, np. 28-105, 28-70, 35-80?

    Jest szansa, żeby oderwać chip z obiektywu Canona i przykleić do przejściówki M42, a dzięki temu "uaktywnić" potwierdzenie ostrości?

    Bardzo dziękuję i pozdrawiam

  2. #2
    Coś już napisał Awatar Lodek
    Dołączył
    Sep 2005
    Miasto
    Chrzanów, Kraków
    Wiek
    50
    Posty
    68

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez filozof Zobacz posta

    Jest szansa, żeby oderwać chip z obiektywu Canona i przykleić do przejściówki M42, a dzięki temu "uaktywnić" potwierdzenie ostrości?
    Tego też nie wiem a chętnie bym się dowiedział

    A co do ostrości to Tesara nie używałem a Canon jest na forum chwalony i ja wybrał bym canona a cena śmiesznie niska
    Czarna skrzynka firmy C

  3. #3

    Domyślnie

    Jako 50 mm Canon ma najlepszy stosunek jakośći do ceny. Chip jest tylko w przejściówkach jako mały układzik. W obiektywach jest to cały zespół różnych dziwnych części połączonych taśmami. W prosty sposób nie da się tego zrobić. Popatrz w dziale Tips&Tricks - przejściówka P-six z elektroniką albo Canon 300D Photosnajpier.

  4. #4
    filozof
    Guest

    Domyślnie

    Dzięki za informacje. Wiele czytałem o obiektywie Canona, ale przyznam, że test rodzielczości nieco schłodził moje zakupowe zamiary - zaledwie 30 linii. Obiektywy na M42 (Tessar, Helios, Pancolar) mają około 100 linii. Być może jest to kwestia innego sposobu pomiaru (obiektyw Canon testowany był z cyfrówką). Cały czas nie mogę tego ustalić. Na fotki wykonywane przy użyciu Tessara nie mogę narzekać, tylko powoli zaczyna irytować mnie kłopot z ostrzeniem w EOS 30. Matówka w aparatach Zenit lub Praktica, którego posiadam jest znacznie lepsza (klin, mikroraster).

    Być może w najbliższym czasie zainwestują z uszkodzony obiektyw Canon i zdemontuję chip, a potem przykleję do przejściówki. Zobaczymy, co z tego będzie.

  5. #5
    Początki nałogu Awatar jatzzek
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    46
    Posty
    355

    Domyślnie

    Mowienie, ze Canon 50/1.8 ma mniejsza rozdzielczosc optyczna od Tessara, bo ma tylko 30 linii a Tessar ma 100 linii, to jakas okropna pomylka! Jesli slyszac takie zdanie od razu nie dajesz mu niskiego poziomu prawdopodobienstwa, to znaczy ze chyba werzysz w jakies obiektywowe swiete gralle typu Carl Zeiss, Hasselblad, Schneider-Kreuznach, Leica, Mamiya itd i nie dajesz dojsc do slowa rozumowi (tzn. troche dajesz, bo zaznaczyles, ze to moze byc jakis inny rodzaj pomiaru rozdzielczosci). Naprawde miedzy dobrymi wpsolczesnymi obiektywami staloogniskowymi a dawnymi konstrukcjami np. na gwint M42 (nawet ze stajni Carl Zeiss) nie ma az takiej przepasci (jesli w ogole jest to sa to raczej subtelne roznice i to raczej nie w dziedzinie rozdzielczosci ale innych parametrow, chocby bokeh).

    Zanim bedziesz stosowal kryterium ilosci linii na mm, to proponuje dokladniej poczytac co to znaczy te 100 linii (czy to jest przy MTF10, MTF50 czy jakos jeszcze inaczej) i dopiero potem porownywac z innymi testami. Na optyczne.pl jest wszystko ladnie napisane.

    Pzdr
    why waste your time looking for proof?
    what if the answer is never the truth?

  6. #6
    filozof
    Guest

    Domyślnie

    Dzięki. Zaczynam przekonywać się do zakupu obiektywu Canona. Jednak w najbliższym czasie mogę pozwolić sobie na zakup tylko jednego szkiełka do kwoty około 500 zł.

    Zastanawiam się nad jakimś zoom-em. W związku z tym mam pytanie, czy obiektyw Canon 24-85/3.5-4.5 USM lub 28-105/3.5-4.5 USM oferuje na ogniskowej 50 mm zbliżoną jakość do obiektywu Canon 50/1.8?

    Dodam, że najczęściej korzystam ze standardowej ogniskowej, chociaż szerokim kątem też chciałbym robić fotki. Obecnie mam obiektyw Mir 1B (35 mm), ale to jest jedno wielkie nieporozumienie. Na szczęście wiedziałem o tym i za te pieniądze można go czasami wykorzystać.

  7. #7
    Cenzor Awatar MacGyver
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Wrocław
    Wiek
    47
    Posty
    7 043

    Domyślnie

    Te szkła trudno w jakikolwiek sposób porównywać. Oba podane przez Ciebie zoomy na ogniskowej 50 będą, przede wszystkim, znacząco ciemniejsze. Ale jeśli już koniecznie chcesz porównywać to 24-85 i 28-105 da Ci zdecydowanie lepszy AF ale i odczuwalnie niższą ostrość. Niemniej jeżeli nie potrzebujesz małych GO to kup 28-105, bo jest zdecydowanie bardziej uniwersalny od 50-tki.
    Niestety do 500 zł ciężko będzie Ci znaleźć 24-85 w dobrym stanie, prędzej 28-105 MkI.
    Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj

  8. #8
    Początki nałogu Awatar jatzzek
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    46
    Posty
    355

    Domyślnie

    filozof musisz odpowiedziec na pytanie do czego chcesz uzywac obiektywu. Ja np. mam CZJ Pancolara 50mm/1.8 i uzywam go glownie do portretów i macro (na zmiane z Jupiterem 9 85mm/2.0). Bardzo sobie oba chwale, chociaz nie moge o tych szklach powiedziec zeby byly bardzo wygodne (szczegolnie Jupiter). Z drugiej strony jak cos spieprze (np. nie trafie z ostroscia... dodam tylko ze mam dandeliona) to moge winic tylko siebie tudziez moje zmeczone oko. Canonowski 50mm/1.8 ma chyba nie najlepszy autofocus a manualnie nim sie ostrzyc nie da (byle jaki pierscien). Mowie chyba bo opieram sie tu li tylko na opiniach innych uzytkownikow. Wiec czasami moze cie krew zalewac, bo chcesz zaufac jakiemus tam AF a tu co ktores zdjecie nie trafione..a na manualu sie nie da. Ja nauczylem sie dobrze ostrzyc manualnie na klinie na obiektywach FD i korpusach serii A i T, wiec brak AF nie jest dla mnie wielka wada.
    Czy Tessar moze byc "lepszy" od Canona 50/1.8. Mysle, ze moze ale zalezy jakie wybierzesz kryterium "lepszosci" i do czego obiektyw ma ci sluzyc. W przypadku tych dwoch obiektywow kryterium ilosci linii na mm nie jest najlepsze, gdyz sadze ze sa porownywalne. Jesli umiesz ostrzyc recznie i nie zalezy ci na szybkiej "reporterce" i dodatkowo nie masz za duzo funduszy, to Tessar moze byc calkiem ciekawa alternatywa (podobnie Pancolar 50/1.8 ).

    Ja osobiscie zbieralbym na Canona 50/1.4 albo na Canona 85/1.8 ale to tylko dlatego, ze wiem do czego chce ich uzywac.

    Pzdr
    Ostatnio edytowane przez jatzzek ; 21-12-2006 o 16:16
    why waste your time looking for proof?
    what if the answer is never the truth?

  9. #9
    filozof
    Guest

    Domyślnie

    Tessara mam i używam z powodzeniem, chociaż czasami nie trafiam z ostrością. W wizjerze wydaje mi się, że jest dobrze, a potem na filmie okazuje się inaczej. Dlatego zastanawiam się nad adapterem z potwierdzeniem ostrości. AF nie jest mi zupełnie potrzebny. Prawie wszystkie obiekty, które fotografuję są nieruchome. Poza tym opanowałem ostrzenie nawet obiektów ruchomych, ale pomagała mi w tym kiedyś matówka w Praktice. EOS 30 pod tym względem nie dorasta do pięt. Może czas pomyśleć o wymianie matówki.

    Pytając o jakość zoom-ów w stosunku do 50 mm Canona miałem na myśli głównie ostrość zdjęć. Zmartwiłem się, że Canon 50/1.8 nie nadaje się do ręcznego ustawiania ostrości. Już prawie byłem skłonny go kupić. Myślę jednak, że najlepiej będzie, jak sprawdzę to osobiście w sklepie.

    Zastanawiam się również nad Pancolarem. Podobno jest niesamowicie ostry, a kontrast i odwzorowanie kolorów są rewelacyjne.

    24-85 można czasami znaleźć za około 500 zł na Allegro. Ewentualnie mogę jeszcze trochę zwiększyć tę kwotę.

    50/1.4 jest zdecydowanie poza zasięgiem. Tym bardziej, że fotki pstrykam tylko dla siebie i nie jest to więcej niż 20 filmów rocznie. Zatem ilość bardzo skromna.

    Jak sprawdza się dendalion? Są z nim jakieś kłopoty? Zdarzają się błędy potwierdzenia ostrości?

  10. #10
    Początki nałogu Awatar jatzzek
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    46
    Posty
    355

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez filozof Zobacz posta
    Jak sprawdza się dendalion? Są z nim jakieś kłopoty? Zdarzają się błędy potwierdzenia ostrości?
    Dandelion działa dobrze. Nawet jak przymkne obiektyw do 5.6 (zdaje sie ze pare razy rowniez do 8.0), to wciaz potwierdza ostrosc. Tego cudaka trzeba sie nauczyc - nie wolno zbyt szybko krecic pierscieniem, bo zanim zareagujesz na blysk potwierdzenia osrosci, to troche obrocisz pierscien. Ja robie tak, ze krece powoli, beep i dioda potwierdzenia sie zapala, przestaje krecic i lekko cofam (ale naprawde to taki mikroruch), zazwyczaj dandelion znowu robi beep i potwierdza ostrosc i wtedy juz spust migawki.

    Ale gdybys mnie pytal co wole: dandeliona czy klin w korpusach FD, to odpowiadam, ze wole klin. Ten dandelion jest naprawde niezly, działa nawet jak juz nic nie widzisz (za ciemno) i raczej sie nie myli (o ile opanuje sie technike uzytkowania) i zapewne to, ze wole klin wynika z moich przyzwyczajen. A no i na klinie ZAWSZE wiem na czym jest ostrosc, bo to ja decyduje jakie linie maja sie zbiegac... w dandelionie AF lapie na cos co jest w polu ostrosci, a jak wiadomo pole ostrosci jest wieksze niz pole widoczne na matowce.
    why waste your time looking for proof?
    what if the answer is never the truth?

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •