Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 15

Wątek: AS w kompaktach - bajer czy przydatna rzecz

  1. #1
    uho
    Guest

    Domyślnie AS w kompaktach - bajer czy przydatna rzecz

    posiadam canona a70, to moj pierwszy aparat, dzieki niemu rozeznalem sie w tematyce robienia zdjec i chcialbym zamienic go na lepszy model

    zastanawialem sie nad kilkoma modelami ktore posiadaja antyszejka, m.in. s1 is,
    na stronach z recenzjami aparatow, widzialem niezle zdjecia wykonane w wspolpracy z systemem stabilizacji matrycy przy dluzszych niz zwykle czasach naswietlania, na czym mi bardzo zalezy, bo chcialbym robic zdjecia takze w gorszym oswietleniu bez uzycia lampy (lampa ma ograniczony zasieg),

    tak jak wspomnialem wczesniej, skutecznosc AS widzialem tylko na zdjeciach w internecie, jaka jest wasza opinia tego systemu?

    czy w moim wypadku lepiej jest zastanowic sie nad kupnem np. G5 ktory ma jasniejszy obiektyw juz od f2.0 i jest w podobnej cenie jak s1 is, G6 jest o jakis 1000zł drozszy i przeznaczony dla bardziej zaawansowanych

    dzieki za podpowiedzi ...

  2. #2
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    46
    Posty
    12 199

    Domyślnie

    jesli AS, to lepiej w korpusie niz w obiektywie. czyli de facto zmiana firmy na Minolte. tak poprawdzie, to niezla zmiana, bo Minolty A1/A2 maja swietna "aparatowosc" (to wszystko co sprawia, ze przyjemnie sie tym robi zdjecia i co pozwala poradzic sobie w ciezkich sytuacjach zdjeciowych bez karkolomnych wysilkow) a przy tym sa bardzo przemyslane. a AS faktycznie dziala bardzo skutecznie i pozwala spokojnie wydluzyc czas kilka razy.

    plusem stabilizacji w korpusie jest lepsza jakosc optyczna. obiektywy z wbudowanym zyroskopem (IS Canona czy VR Nikona) mocno pod tym wzgledem cierpia. oczywiscie, jesli nie zamierzasz robic wielu zdjec z AS, to nie jest to powazny argument
    www albo tez flickr

  3. #3
    Początki nałogu Awatar santiblue
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    48
    Posty
    322

    Domyślnie

    Minusem stabilizacji w korpusie jest bardzo duza awaryjnosc szczegolnie w z3 minolty. Ja osobiscie wole stabilizacje w obiektywie niz w korpusie.
    dSLR + coś tam...

  4. #4
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Przyklad skutecznosci IS w obiektywie:
    http://vitez.ceron.pl/paw.jpg

    Uwagi: 300mm czyli ekwiwalent 480mm zrobione czasem 1/50 sek i f8.
    Ogladane w 100% nie powala jakoscia - szklo to 75-300 IS USM, bardzo 'chwalone' wlasnie za kiepska jakosc przy 300mm.
    Ale ogladane przy 30% pomniejszeniu wydaje sie byc calkiem znosne 8) .

  5. #5
    Początki nałogu Awatar santiblue
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    48
    Posty
    322

    Domyślnie

    Z autopsji powiem ze co 5ty aparat firmy M ze stabilizacja wraca do serwisu.
    Vitez czemu do prezentacji wybrales jedno z gorszych szkiel?
    dSLR + coś tam...

  6. #6
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    46
    Posty
    12 199

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez santiblue
    Z autopsji powiem ze co 5ty aparat firmy M ze stabilizacja wraca do serwisu.
    no to zostaja 4/5 ktore nie wracaja.

    zreszta jesli wziac pod uwage profil sprzedawanego sprzetu, to statystyke psuja te glupawe malpki z mega-hiper-turbo-zoomem. a jesli mowa o sprzecie typu A2 to z ta awaryjnoscia, o ile wiem, nie jest zle.
    www albo tez flickr

  7. #7
    uho
    Guest

    Domyślnie

    hmm, zdjecie viteza robi wrazenie, o wadach z3, nad ktora takze sie zastanawialem, czytalem na innych forach, takze ten aparat odpada,

    czyli chyba jednak sie zastanowie nad kupnem s1 is ! choc g6 tez mnie pociaga, ma sporo fajnych mozliwosci, np. lampka wspomagajaca AF, robienie automagicznie kilku serii zdjec o roznych wartosciach balansu bieli lub ostrosc, robiac zdjecia a70 czesto wlasnie tak robie

    jeszcze sie spytam czy duza jest roznica miedzy jasnoscia obiektywu, zaczynającą sie od f2.0, a 2.8 ?

  8. #8
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez santiblue
    Vitez czemu do prezentacji wybrales jedno z gorszych szkiel?
    A widzisz w moim podpisie jakies szklo z IS?
    To bylo pozyczone... darowanemu koniowi ...
    Nie mam znajomych w Wawie z 70-200 2.8 L IS ani nawet z 28-135 IS .

    A prezentacja zupelnie przypadkowa, szklo pozyczylem na dwa dni - ot tak pobawic sie (wrazenia niedlugo opisze) a tu taki watek z pytaniem czy IS jest skuteczne - wiec nie wnikajac w jakosc optyczna szkla a piszac o samej skutecznosci IS - tak, jest skuteczne, skoro pozwala zrobic w miare nieporuszone fotki z czasem 1/50 przy ekwiwalencie 480mm (oczywiscie aparat trzymalem w pozycji strzeleckiej i robilem na bezdechu).

  9. #9
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez uho
    hmm, zdjecie viteza robi wrazenie
    Chcialbym tylko podkreslic ze nie bylo robione Canonem S1 IS 8)

    czyli chyba jednak sie zastanowie nad kupnem s1 is ! choc g6 tez mnie pociaga
    Z tych dwoch lepsze jakosciowo bedziesz mial z G6 na pewno - obiektyw ma porzadny. A w razie ptorzeby wiekszego zooma mozesz podpiac jakis 2x telekonwerter (szczerze polecam Kenko TC 2x ).
    Jesli jednak duzy zoom , ilosc zdjec w serii i filmiki to priorytety to jednak S1 (czyli wg mnie zastosowanie glownie turystyczno/pseudosportowe).

    robienie automagicznie kilku serii zdjec o roznych wartosciach balansu bieli lub ostrosc, robiac zdjecia a70 czesto wlasnie tak robie
    W ciagu tej serii zdjec zawartosc kadru moze sie zmienic. Tu G6 ma wazniejsza zalete nad S1 czy A70 - format RAW. Z niego mozesz wyciagnac sobie kilkadziesiat zdjec o roznych ustawieniach balansu bieli, kontrastu, ostrosci itp i to z jednego zdjecia bez potrzeby robienia serii z roznymi ustawieniami.

  10. #10
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Jan 2005
    Miasto
    warszawa
    Posty
    32

    Domyślnie

    Sprawa z IS wg mnie ma się następująco : błędem jest opinia [najczęściej ferowana przez sprzedawców] że z IS robimy w trudnych warunkach oświetleniowych ostre zdjęcia. Są nieporuszone, ale obiektyw podpięty pod cyfrę nigdy nie będzie tak rysował jak w warunkach, przy których IS nie był by potrzebny. Zachodzi wtedy pytanie, czy wogóle warto nacisnąć spust.. osobiście rzadko używam IS, choć kiedyś uratował mi życie http://www.seti.art.pl/bieszczady_g.html -foty robione 28-135 IS. Co do zdjęcia Viteza brakuje mi info o ISO bo przy 100 % faktycznie niepokojąco to wygląda i przyczyną chyba nie jest IS. Myślę, że główne zastosowanie IS ma przy ogniskowych [realnych] pow. 300 mm - wtedy kiedy faktycznie trudno utrzymać ciężką lufę.

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •