Cytat Zamieszczone przez kongi
Jeśli się nie mylę (jak tak to na pewno ktoś mnie poprawi) ogólna zasada=każdy obiektyw
zaczyna być ok po przymknięciu o ileś (2 działki najczęściej) 1) każde zdjęcie z cyfry
trzeba wyostrzać póżniej 2)
Cytat Zamieszczone przez arkan
Po kilku dniach bycia właścicielem 70-200/2.8L (zdecydowałem sie na ten desperacki krok po wykonaniu kilkudziesięciu fotek pożyczonym egzemplarzem, oraz przemyśleniach związanych z lekturą naszego forum, że może mam zbyt ortodoksyjne podejście do jakości obrazu) i wykonaniu kilkuset fotek dwoma egzemplarzami tego obiektywu (prawie udało mi się spaprać koncert Lipnickiej i Portera ), mogę śmiało stwierdzić, im dalej do góry tym gorzej z pełną dziurą. Niby logiczne, ale płacenie 4,5 KPLN za szkło, które jest "ostrawe" w przedziale 135-200 od 5,6 to lekkie przegięcie. Żeby nie było, że był to zły egzemplarz, to powiem że sprawdzałem 2 i oba miały to samo - żyleta przy 70mm - kaszana przy 200mm (oczywiście 2.8 ).
hm, a to nie jest tak jak z non-L że fajnie ostrzą, ale musi być jasno (jasno=nie w domq, jakieś słońce najlepiej jeszcze) - robiłeś takie może ?