Jak mnie pamięć nie myli, to dużo podzespołów Mietka jest produkowana w Azji (Chiny, Tajwan itd.), więc można się tego spodziewać, że i Mercedes schodzi na psy.Czytałem kilka tygodni temu (co się raczej do Hydeparku nadaje), że jakaś Polka wygrała proces sądowy z Mercedesem co do uznania jej praw gwarancyjnych. Kupiony za 150000 € model merola zepsuł się po raz pierwszy już po 60 km od wyjazdu od dealera. Następnie zaś przez 6 miesięcy użytkowania, w serwisie spędził 4 miesiące! Przedstawiciel Mercedesa wyraził ubolewanie, że klientka tak szybko się zniechęciła
No więc jeśli takie numery wyczynia Mercedes, to nasze problemy z Canonem są małym pryszczem
Co do L-ek to miejmy nadzieję że będą dalej produkowane w Japonii.
Pozdrawiam
Rudi