Wróciłem z lasu, gdzie przetestowałem Tamrona. Po obejrzeniu jpegów już mi sie podobało, a po wywołaniu rawów już było super. Wreszcie drzewa mają szczegóły, a nie są zlane. Teraz moge rozjaśniać cienie, bo są w nich szczegóły, które moge wyciągnąć. Co do 17-40L, to (z tego co tu i nie tylko wyczytałem) to zdania są podzielone tak samo, jak w kwestii Tamrona. Jeśli za dwa razy tyle mam mieć to samo, a z gorszym światłem to dziękuje. Uniwersalność jest dla mnie najważniejsza, a lepsze światło to uniwersalność szkła. Inna sprawa, że ze względów finansowych nie kupiłbym 17-40, mając 17 lat trudno wydać na jeden obiektyw 3,5 tysiąca. A w cenie jednego 17-40L mam Tamrona i do tego jeszcze w tym roku bede mógł kupić Canona 50 f/1.4.
https://www.flickr.com/photos/marcinmichalowskipl/
C5DII + S24/1.4 Art + C50/1.8 STM + C85/1.8 + 24-105/4 L IS + T70-300 USD VC
Szymekgd - jeśli choć częściowo się zgadzamy to nie ma mowy o odmiennych poglądach. Miło było poznać Twój punkt widzenia:-D
Cichy - w głównych punktach się zgadzamy,a szczególnie że Tamron to kompromis.
Nie próbuję już tłumaczyć czemu bym wybrał używanego 17-40, a nie nowego Tamrona 17-50, bo i po co. Przecież to wydaje się oczywiste jak oczywistym jest, że jeśli nie widać różnicy to po co przepłacać:-D
UrGuR - daj znać za pół roku czy nadal jesteś pewien swej decyzji z dnia zakupu. To chyba będzie więcej warte niż nasze tu przepychanki :-D
--------
Errata: jak jesteś zadowolony to tylko się cieszyć!