Eos 5d i 135/2,8 soft focus

[oskarkowy]

Na SF mi nie zależy pytam o fotki robione normalnie bo nie jest to drogi obiektyw i czy warto go kupić czy lepiej pare zł dozbierać i kupić 85/1,8

Czarku: w portrecie między 85 a 135mm jest przepaść, będą to zupełnie inne zdjęcia. Co do samego zmiękczania, to lepiej nakręcać dedykowany filtr, niż bawić się tym zabytkowym, nieostrym i powolnym szkłem.

[1czarek1]

Czyli lepiej sobie kupię 85/1,8 :-)

[Gizzmo]

Albo 100 f/2.0

[Saurus]

A jakie filtry dają taki efekt? Oczywiście nie mam na myśli filtrów w PS chociaż jak możesz to podaj też, Jac, z czego korzystałeś

[oskarkowy]

A jakie filtry dają taki efekt? Oczywiście nie mam na myśli filtrów w PS chociaż jak możesz to podaj też, Jac, z czego korzystałeś

Szukasz filtrów duto lub soft (zeiss softar, marumi silky soft itp),wszelkie inne.
Problem jest taki, że praktycznie każdy z tych filtrów daje zupełnie inny sposób zmiękczania. Dodatkowo najczęściej występują w kilku stopniach zmiękczenia.

Sprawę komplikuje fakt, że bardzo trudno jest znaleźć przykłady działania konkretnych filtrów w różnych warunkach.
Na przykład filtry zeissa skupiają się głównie na zmiękczaniu jasnych partii obrazu, przez co ciemne zostają ostre (np rzęsy). Niestety bardzo słabo zachowują się pod światło, co bardzo komplikuje sposób ich używania.
http://www.grabek.pl/html/zdjecie-1-2-64.html
Zerknij, co się dzieje w świałach na welonie i bezpośrednio nad nim.

[Saurus]

Portretami zajmuję się rzadko i nie wiem czego dokładnie w tej kwestii potrzebuję więc chyba jednak łatwiej będzie mi zePSuć zdjęcie niż kupować filtr po trochu w ciemno. Chociaż na pewno ten efekt nie będzie taki naturalny. Na razie mam jeszcze "mydlane" obiektywy

[Jac]

Jac, pokaż tę akcję..
A, od razu napiszę o czym myślę. Bardzio cieżko jest dorobić taki sposób zmiękczania, jaki proponuje np. zeiss softar. To jest po prostu unikalne na tyle, że nie zrobisz tego w PS. Jeśli się będę mylił, to pokaż proszę większy wycinek jakiegoś kadru przed i po, a nie minaturki, nan których można zrobyć wszystko.

no wlasnie jak bym mial dwa kadry (prawie lub identyczne, koniecznie nie cropowane!) w duzej rozdzielczosci z tego szkla jedno z SF a drugie bez to wtedy bym mogl sie pokusic o dorobieie akcji, a tak to tylko mi te miniaturki ze strony canona zostaja ;-)

ja nie mowie ze da sie w 100% zasymulowac, napewno trzeba pomyslec cos z selektywnym blurem itd... ;-) napewno da sie osiagnac efekt zblizony i zapisac to w akcji a na ile bedzie to zblizone do oryginalu (moze lepsze ) to chmmm nie wiem :-) trzeba sprobowac ;-)

[szwayko]

Na SF mi nie zależy pytam o fotki robione normalnie bo nie jest to drogi obiektyw i czy warto go kupić czy lepiej pare zł dozbierać i kupić 85/1,8

Obiektyw ten kiedys byl bardzo dobrze oceniany przez niemiecki Color Foto. Dobra ostrosc juz przy f/2.8.
Jako canonowskie tele 135/2.8 mozna go tanio kupic w porowaniu do innych tele z wiekszego zakresu jak 200/2.8 czy 135/2.0.
Tyle ze glowna jego wada to naped AF. NIE mialem go ale podejrzewam ze jest glosny i wolny i nie posmigasz sobie nim w szybkiej akcji.