Może być niemal idealnie. Różnica jednak jest z reguły w błędnym rozumieniu koncepcji. Nie chodzi o to żeby zmuszać drukarkę do wydrukowania tego co jest na ekranie, a żeby symulować na monitorze jak ona zadziała. Kwestia niepokrywania się gamutów jest znana i rozwiązywalna.
Monitora z 8-bitowym kolorem nie można skalibrować sprzętowo. Fakt posiadania "sprzętu", czyli czujnika nie czyni jeszcze kalibracji sprzętową!