Witam po przerwie...Zamieszczone przez maku
![]()
W specyfikacji nigdy nie bedzie napisane ze cos trudnego sie da zrobic, bo firma narazilaby sie na oskarzenia tych ktorzy probowali a im sie nie udalo...
Jezeli dobrze pamietam, to temat filtru poruszany byl juz jakis czas temu (topic 208), wiec to dla mnie zadna nowosc. Rzecz w tym, ze filtr montowany seryjnie jest tak na prawde do kitu (przycina nieco w UV i sporo w podczerwieni), wiec do powaznej astrofotografii i tak trzeba go wymienic. To jak to zrobic, znjdziecie tu.
Jak z instrukcji wynika, nie wystarczy tylko srubokret, wiec firma nie pozwoli zebys to robil samemu (chociaz na wlasne ryzyko mozesz...).
No, wiec jak widac pedzelkowac mozna do woli![]()
[ Dodano: 07-01-2005 ]
Tak gwoli scislosci, to w ktorejs z ostatnich Astronomy byl duzy artykul, ze analogami da sie jeszcze robic przyzwoite astrofotografie. Cyfry tak na prawde sa niezastapione chocby ze wzgledu na mozliwosc ich obrobki i laczenia (dodawania) - nawet na poziomie RAW.Zamieszczone przez Aszu