Hmmm, a w przyszłości nie planujesz przesiadki na pełną klatkę?
Mi chodzi taki pomysł po głowie i tutaj rodzi się problem w postaci Sigmy, którą zaledwie rok temu kupiłem. Pełna klatka to kurde droższe szkła, ale inny wymiar zdjęć (jeżeli chodzi o fotografię, którą ja próbuję uprawiać)
Jak potrzebujesz dobrą jasność to chyba ta 17-50 2.8 będzie dobrym wyborem, może nawet dozbieranie na wersje ze stabilizacją się bardziej opłaci (pogadaj z Cichym co o tym sądzi), bo zawsze można podejść bliżej. Bawiłem się i tym i tym. Gdyby nie egzemplarz, który mi się trafił, że ładnie ostrzył to brałbym Tamrona, ale tak jak pisałem, przemówiło mi na plus:
- większy zakres
- cena
- lepszy ewentualny serwis
a do stałego światła mam 50mm f/1.8 - tak to sobie wtedy tłumaczyłem - ale na relację z imprezy klubowej nie odważyłbym się wyskoczyć tylko z 50-tką - chociaż parę razy pstrykałem i też daje radę to czasami potrzeba szerokości.
Nadmienię, że naprawdę tragedii nie ma jeżeli chodzi o ten AF, jest napewno trochę gorszy niż w przypadku tego Tamrona, ale większość i tak będzie robiona szerzej więc wtedy będzie spoko ze światłem, a wspomóc się możesz serio taką 50tką - chociażby plastikową.