Witajcie.
Piatek byl dla mnie paskudnym dniem. Wyjelam karte pamieci, wlozylam i ..koniec: Error i sugestia wlozenia nowej karty pamieci (...) jeden pin przekrzywil sie na plasko - zdolalam go podniesc, ale dzis w serwisie lokalnym, prowadzonym przez fotografa oswiadczono mi, ze to dwa piny sie zapadly i bedzie trzeba wymieniac plyte glowna, co sie nie oplaca (wiem, czytalam o tym wczesniej). Jestem zrozpaczona..serio.
Moje kochane od roku lusterko (bez gwarancji) to EOS 400D i wiem o scisle zintegrowanej plycie glownej z gniazdem kart pamieci (...)
Napiszcie mi, ile kosztuje taka wymiana plyty glownej? Gdzies w jednym z pierwszych postow czytalam, ze 1ooo zl.. czy to prawda? Mowiono mi w serwisie, ze z 5 stów (?)
Co mam zrobic z tym aparatem, czuje ze bezuzytecznym juz... ? :/
Jesli ktos je sprzedaje, to po ile jest sens je "opchnąć"?
Z Żytnią nigdy nie mialam do czynienia, mysle ze nie ma sensu wysylac do nich skoro znam opinie lokalnego serwisanta.
Zainwestowalam w nowa lustrzanke, ale mimo to prosze o informacje do zrobic z ta dotychczasowa, ktora sluzyla mi swietnie do zeszlego weekendu... (?) Z gory dzieki za odpowiedz.