Serwis Canona E-csi Warszawa na ul. Żytniej - ceny?

[umbrellavirus]

Błagam o pomoc !
Próbowałem wyjąć paprocha po zdjęciu obiektywo w 40D. Uniosłem delikatnie palcem lusto i dmuchnąłem. Nie wydaje mi się bym napotkał na jakiś opór. Aparat przestał robić zdjęcia. Kiedy wciskam spust migawki, lustro podskakuje tylko ze 2mm.Opdad normalnie. Nie blokuje się ponieważ moge je podnieść palcem.Kiedy włączę Live View lustro podnosi się o 2mm, a na ekranie widać tylko 1/5 obrazu od góry, reszta czarna - bo zasłania niepodniesione lustro.
Czy ktoś się spodkał z podobnym problemem? Jaki jest przyblizony koszt naprawy.
Pomóżcie!

[ukasus]

orientuje się ktoś ile może kosztować wymiana/naprawa przesłony w 70-200 2,8 L ?
ps. działa sprawnie raz na 2-3 zdjęcia ... w pozostałych przypadkach domyka ją do mniejszej wartości niż powinno

[janmar]

Myślę że musisz dac aparat do oceny do serwisu.Bez oględzin b.trudno cokolwiek powiedzieć.Zresztą nic to Ci nie da ,bo serwis nie bierze takich "porad" pod uwagę.[Ocenę możesz uzyskać odpłatnie lub może i nieodpłatnie.]
Lustro można i należy podnieść z menu aparatu.np."ręczne czyszczenie matrycy lub jak do fotki z podniesionym lustrem.No ale mądry polak po szkodzie.Pozdrawiam

umbrelavirus. Na Twój post odpowiedziałbym tak samo jak wyżej.
Jeśli poznacie koszty,napiszcie.Pozdrawiam

[szwayko]

W Canonie 5D na ekranie LCD obraz był 16 kolorowy, może i mniej. Funkcje, literki widać dobrze, ale zdjęcia już nie. A tak zdjęcia aparat robi bez zmian.
Usterka to folia połączeniowa do LCD.

Koszt naprawy to:
-wymiana folii połączeniowej - 135zł
-częsci - 64zł.
W sumie 200zł.

Czy serwis wysyła Wam sprzęt pod wskazany adres, czy wg własnego widzimisię na adres który mają w bazie lub akurat pod ręką?
Podałem dokładnie przy potwierdzeniu dyspozycji dane do wysyłki i faktury, ale widać czytanie maili od klientów to już za dużo pracy.

[oskarkowy]

Czy serwis wysyła Wam sprzęt pod wskazany adres, czy wg własnego widzimisię na adres który mają w bazie lub akurat pod ręką?
Podałem dokładnie przy potwierdzeniu dyspozycji dane do wysyłki i faktury, ale widać czytanie maili od klientów to już za dużo pracy.

Ale ja mam pewność, że je czytają, tylko ze zrozumieniem bywa gorzej.
Mój przypadek sprzed miesiąca/tygodnia: padł żarnik w 580exII. Lampa jeszcze na gwarancji (rękojmia sprzedawcy, kupowane u Towersa, więc nie ma problemu). Lampkę zawożę wraz z fakturą i gwarancją na Żytnią, Towers wysyła prośbę o wykonanie naprawy zgodnie z rękojmią. Wszystko gra do czasu... Okazuje się, że to nie jest usterka objęta gwarancją, (mogę tylko podejrzewać, że jak większość podobnych, bo przecież spisu usterek "objętych" nie ma), jak Towers zadecyduje, to oni naprawią odpłatnie.
Dzwonię i mówię, że ja zostawiałem lampę, ja się decyduję, moją fakturę mają dołączoną, do tego ja płacę. Sprzedawca lampy nie ma nic do tego i głowy mu nie ma co zawracać..
Pan wydawało się zrozumiał, ale poprosił o potwierdzenie mailowo.. Trwało to ze 4 drobiazgowo rozpisywane maile i kilka dni, zanim dotarło do nich kto ma zadecydować o naprawie, kto będzie płacił i odbierał.
Jak już w końcu naprawili, to zapomnieli mnie poinformować (idę o zakład, że poinformowali za to Towersa).
Do samej naprawy nie mam najmniejszych uwag, za to czas realizacji, czas stracony na bezsensowne rozmowy z panem Andrzejem Szwacińskim, to już delikatnie mówiąc skandal.
Aha, wymiana żarnika z robocizną - 405zł.