Widać, że nie zdawałes jeszcze sprzętu do serwisu Canona.

Sądzisz, że Żytnia nie ma kart pamięci? Czystość matrycy możesz sprawdzić nawet bez karty pamięci w aparacie. Poza tym karta pamięci jest elementem "wyjmowalnym" i "łatwogubialny". Identycznie jest z muszlą oczną. Jak Żytnia zgubi taką "pierdółkę" to będziesz się wykłócał i udowaniał, że wysłałeś?

Zdawałem kilka razy sprzęt do serwisu i z tego co pamiętam, to oprócz paska, karty i muszli z powrotem dostawałem też baterię. Karta CF do mnie wróciła nawet gdy tydzien temu aparat w serwisie wylądował na 5 minut (dokładnie 5 minut!).

Zresztą twój sprzet, twoje dodatki i twoje ryzyko.