i to jest bol.... w takich cholernych niemczech wyszły juz dwie takie ksiązki jedną nawet w promocji mozna w sklepie "nie dla idiotów" dostac z aparatem, naprawde bardzo ładny i przystepnie napisany album, a jak zadzwoniłem na infolinie Canon-Polska w sprawie polskiej instrukcji online to usłyszałęm ze nie ma czegos takiego jak darmowa instrukcja online (mam dwie takie tylko w innych jezykach) a papierowa to mi moga wysłac ale dopiero jak za nią zapłace extra.. i to chyba ze 120 zeta...
co jak co ale Canon-Polska potrafi zadbac o klientów...
dlatego jak bywam czasem w PL i widze co Nikon wyprawia wcale sie nie zdziwie jak niedługo Canony w Polsce bedą sprzetem niszowym a my bedziemy stanowic egzotyczną mniejszosc...