Cytat Zamieszczone przez Saurus Zobacz posta
Optymalna jak dla kogo :] Tak jak mówię, dla mnie idea roweru miejskiego jest całkiem inna bo rower ma być szybszy od samochodu lub podobnie szybki co w mieście jest możliwe dzięki płynności jazdy, manewrów i omijaniu korków Zwłaszcza do tego ostatniego przydaje się węższa kierownica i zwrotny, dobrze kontrolowany rower
A widziałem przypadki na tyle ekstremalne że ludzie się praktycznie do tyłu wychylali siedząc niby prosto, więc to też zależy co kto sobie wymyśli
Jak już pisałem, co kto lubi. Ja nie muszę być szybszy od samochodu za to cenię sobie przerzutkę i dynamo w piaście, bębnowe hamulce, pełną osłonę na łańcuch, błotniki z chlapaczami i dobre oświetlenie (w ramach gadżeciarstwa z czujnikiem zmierzchu). Dzięki temu rower jest odporny na warunki atmosferyczne i praktycznie bezobsługowy. Mogę jeździć do późnej jesieni (po śniegu nie lubię) i nie martwić się o to czy dojadę do pracy cały w błocie a parka mi się w szprychy wkręci. Ale ja mam zupełnie inne potrzeby bo kolega to widzę z frakcji ekstremistycznej.