To i ja się pochwalę (choć szaleństwa w tym nie ma). Śmigam na tym co pozostało z Kelly's Salamander. Czyli w zasadzie tylko rama, stery, kierownica, mostek...
W pierwszej kolejności wymieniałem hamulce (na V-ki XT) i koła (317+LX+gumki Specialized). Następnie korba grzecznie acz stanowczo poprosiła o emeryturę (i deorkę zastąpił Truvativ Stylo) więc jej los podzielił cały napęd Jesienią ubiegłego roku udało się wyrzucić elastomerowe RST i zastąpić je godnie Bomberem Z3 Wedge QR20

Niestety, w plecaku wożę jedynie pompkę, łatki, zestaw imbusów ze skuwaczem do łańcucha, banany, kawałek plastra... EOS mam nadzieję już niebawem

Aaa! I byłbym zapomniał: kask na czaszce mam zawsze tak jak i SPD pod stopami :smile:

Powitalnie wszystkich pozdrawiam