Ekhem, to wypowiem sie ja - do Canona mam sentyment, odpowiadaja mi ich korpusy, szkla, przejrzystosc systemu, ergonomia EOSow. Jak wzialem w lapska D70 to zglupialem - guziki nie na miejscu, menu beznadziejnie nieprzejrzyste (och te piekne canonowskie menu) i dwa pokretla.. a gdzie moje ukochane kolko na tylnej sciance? W czym sens robic wojne systemowa? Jeden lubi jezdzic np. fordem, inny oplem - kazdy ma jakies przywiazania do marki. Oczywiscie znajda sie ekstremisci, niereformowalni zwolennicy konkretnego systemu...., ale ich moze przemilczmy