-
Nie przewiduje dekielkow i, co tam jeszcze bylo? Nie mam tablicy testowej
Przez 3 tygodnie wykonalem ok. 500 zdjec (cyfra!), z czego okolo 100-150 bylo wartych zachowania. Byly to glownie wnetrza, przeroznym oswietleniu plus co nieco zdjec, nazwijmy je, portretowych. Poki co, wszystko dawalem zapisac jako jpeg z automatycznym balansem bieli - kolorki nie maja dla mnie az tak duzego znaczenia, bardziej patrzylem na to, jak sobie aparacik radzi w roznych warunkach.
Co do korpusu, uwag szczegolnych nie mam, ostrosc lapie szybko i raczej bezblednie (autofocus, w porowaniu z minolta, jest fantastyczny), swiatlo mierzy poprawnie, obsluguje sie intuicyjnie. Jest jednak troche za maly, mimo uchwytu, brakuje mi takze przycisku spot, do punktowego pomiaru swiatla. Korpusowi daje 5/6. Plus za jeden, duzy wyswietlacz, w czerni i bieli, i z duza czcionka (nie jakis tam kolorowy badziew, jak w tanszych nikonach, brr).
Obiektyw 18-55 jest cienki - mechanicznie lata w kazda strone, krecenie fitrem polaryzacyjnym psuje ostrosc (luz na froncie). Daje niezle, malo znieksztalcone i dosc ostre zdjecia przy 18, nawet bez przymkniecia. Im dalej jednak, tym gorzej. Musze jednak poprobowac z tekstem. Kit 2/6. Wiosna kupuje cos w jego miejsce, prawdopodonie L 17-40. Tam luzow raczj nie bedzie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum