Bosze JSK nie ważne skąd te Gnomy są - przecież nie mówię że sięwszyscy w Warszawie urodzili ba ja do Warszawiaków nic nie mam oni też na tych Gnomów patrzeć nie mogą - pojęcie Warszawski Gnom stworzyłem dla swojej wypowiedzi i oznacza ono raczej stan umysłu i ducha a nie konretne osoby w konkretnym miejscu - chodziło mi o to że jeżeli jakaś mniesza czy większa społeczność ma ochotę zmienić coś wokół siebie to ma do tego prawo i niech robi to co uważa za słuszne dla polepszenia swego bytu przynajmniej dopóki nie będzie wyrządzać tym krzywdy innym. A nie słyszałem żęby na stworzenie Silesii były potrzebne jakieś bajońskie sumy i nie jest to jakieś kolejne rozdawnictow pieniędzy tylko próba stworzenia czegoś nowego - nowej jakości administracyjno - gospodarczej i tyle - nie wiem tylko JSK skąd to woje negatywne nastawienie bo nie użyłeś tu żadnego konkretnego argumentu - na podobnej zasadzie można obalić wszystko kazdy system zarządzania i współżycia prowadząc do anarchii i tu pewnie ucieszyłby sie Tomek gdyby nie to że anarchię taką argumentacją też można obalić