Miałem 30D i 430EX. Teraz mam 40D i 580EX II.
Różnice - 430 było słychać podczas ładowania, 580 nie słychać.
430 ładowała się zauważalnie wolniej od 580.
W 430 nie ma sztucznego sufitu - musiałem używać kartonika i gumki recepturki, w 580 zamontowali ten przydatny gadżet.
580 można sterować z aparatu - wygodne jeśli sterujemy innymi lampami - nie wiem jak ustawić tryb master z lampy i w sumie przy współpracy z 40D nie jest mi to potrzebne.
580 ma znacznie lepsze mocowanie do stopki - nie kręci się kółkiem tylko przesuwa dźwignię.
580 jest mocniejsza od 430 co przy odbijaniu światła od ścian ma znaczenie w dużych pomieszczeniach.
Szukając na siłę, znalazłem wadę 580EX II - przy serii 6,5kl/s w ciemnym pomieszczeniu, aparat w trybie M lampa błysnęła tylko przy 1 zdjęciu :wink: Chciałbym, żeby błysnęła przy każdej klatce, ale takie rzeczy to chyba tylko w Erze...