Mnie osobiście wystarcza zupełnie 420EX ze Stofenem. W zeszłym roku na studniówce (wielka ciemna sala) jakby brakowało mi mocy i szybkości ładowania (można zdjąć dyfuzor i będzie). Ale od tej pory (głównie śluby) nie zauważyłem w/w braków. Mam też Metza 54 (jest niezastąpiony w pewnych sytuacjach, w innych wręcz przeciwnie), więc na co dzień używam 420. Dziś brałbym 430EX i bastaNie lubie zdjęć z przewagą flasha, wolę podnieść ISO.