430ex czy 580ex do EOS 30D?

[Skipper]

czy róznica miedzy tymi lampami warta jest 170euro ? u mnie 430ex kosztuje 249e ,a 580ex 419e.

za róznice mozna by kupic grip BG-E2 choc mnie ten aparat dobrze w reku lezy, a i bateria wystarcza na to co robie.. czyli biegam po okolicy i udaje fotografa

niemniej jednak prosze o jakies racionalne argumenty

[mkwiek]

ja mam ten sam problem i wybiore 580. głównie dlatego, że jest mocniejsza i może sterować innymi lampami.

[marcusp]

Stoję przed takim samym wyborem i chciałbym 580ex, ale rozsądek podpowiada, że 430ex będzie wystarczająca dla moich potrzeb - pstrykacza, który więcej niż jednej lampy na raz nie używa (oprócz pstrykania produktów do sklepu internetowego - ale mam lampy studyjne).
Argument, że 580ex mocniejsza - OK. Ale że steruje innymi lampami?
A planujesz mieć więcej lamp niż jedną? I będą to lampy Canona ?
Za 6 stówek różnicy kupisz gripa - jeśli potrzebny, albo będziesz miał na kawałek nowego obiektywu. Ewentualnie będziesz miał na wycieczkę, gdzie być może zrobisz zdjęcie życia (pewnie bez użycia lampy błyskowej ), lub możesz sprawić prezent żonie / dziewczynie lub dziecku - pożytek z tego większy niż z możliwości wyzwalania dodatkowych lamp w 580ex czy strobo, których prawdopodobnie nigdy nie użyjesz. Oczywiście jeśli masz kasę, to kupuj 580ex, ale gdybyś miał, nie byłoby tego posta...
Ja chyba wybiorę 430ex...

[Skipper]

wiesz kasa to nie jest problemem ale sens jej wydania, ja w ogole tego canona troche z przypadku kupiłem, mniejsza o okolicznosci, nie znam sie na sprzęcie canonowskim, generalnie słabo znam sie na lampach i nie wiem co to jest warte bo jesli róznica w klasie lamp warta jest 170 euro to wydanie tej kwoty jest najmniejszym problemem
w sumie to nawet nie 170 a 120 bo mam te czeki od canona i tam jest 50E zwrotu w przypadku zakupu 580EX

tylko lubie miec pewnosc ze nie wywalam kasy

[Mutt]

jeżeli masz kase, to bierz 580ex. Napewno nie będziesz żałował. Lepiej, abyś nie wykożystał w pełni funkcji 580ex niż gdyby miało Ci ich zabraknąć w 430ex

[Zielony]

Bierz 580EX! Jakbym stał przed takim wyborem dzisiaj to bym się nie zawachał.
Kiedyś się zawachałem i wziąłem 550EX i gripa
Ale nie wiem czy teraz dostaniesz gdzieś nówkę sztukę 550EX. Ale nie o to pytałeś, więc rozmowę o 550EX zostawmy.

[mkwiek]

tylko lubie miec pewnosc ze nie wywalam kasy

myslę, że zakup 580EX to nie jest wywalanie kasy to świetny zakup

[arturs]

Ja też się wahałem, robiłem okazyjnie 420 i 430 Ex. Ostatni raz jekieś 5 tygodni temu na imprezie córki w szkole - i 430 miała za mało mocy.. a już miałem kupić 430 i kupiłem 580 - po pierwszych testach moc i wygoda obsługi (kółko) jest zdecydowanie większa niż 430. Więc jak cię stać to bierz 580.. nigdy nie wiadomo gdzie bedziesz focił

Pozdr
Artur

[KMV10]

Mam 420 i 580. 580 to jest klasa sama w sobie. A 420 tez sporo sie zrobi, ale wolniej i slabiej. Ja polecam 580EX.

[Bourbon]

Mam 420 i 580. 580 to jest klasa sama w sobie. A 420 tez sporo sie zrobi, ale wolniej i slabiej. Ja polecam 580EX.

Tylko, że 420 jest zdecydowanie wolniejsza od 430, ja myślę, że przewaga 580 w stosunku do 430 to głównie możliwość pracy jako master a mi rzadko zdarza się pracować z 430 powyżej 0 a zwykle jest to -2/3 do -1EV (nawet ze STOFENEM). Potem zwykle już mocno widać tę lampę...

Podsumowując, kiedyś pewnie kupię tę 580 ale tylko po to aby móc zdalnie wyzwalać tę 430...