A ja chcialbym zobaczyc 3 zdjecia (ten sam kadr, ekspozycja itd):
1. zdjecie z 70-200 L
2. zdjecie z 70-200 L IS (IS wylaczony)
3. zdjecie z 70-200 L IS (IS wlaczony)
Moze byc tez czwarte z IS w innym trybie. Chodzi mi o to, ze kiedy porownujemy zdjecia z dwoch obiektywow w celu oceny ich rozdzielczosci optycznej (bo kolorystyka i kontrasty, i inne wazne parametry to zupelnie inna bajka), to nie powinnismy porownywac ukladu optycznego ze sztywno siedzacymi soczewkami z ukladem optycznym, w ktorym jedna grupa soczewek moze wykonywac mikro-ruchy. Obydwa uklady musza byc SZTYWNE. Oczywiscie czasy w obu wypadkach musza spelniac z nadmiarem regule odwrotnosci ogniskowej.
IS ma to do siebie, ze dla bardzo dlugich czasow daje akceptowalny w odbiorze obraz, ale dla czasow krotszych od reguly odwrotnosci ogniskowej moze (poprzez nieznaczne ruchy soczewek) niepotrzebnie zmniejszac rozdzielczosc optyczna ukladu. Jest to pewnie efekt maly ale jesli juz naprawde chcemy cos testowac, to trzeba wyeliminowac wszelkie miejsca, gdzie mozna popelnic blad.
BTW: gdyby ktos dal mi do oceny 100 zdjec podobnych do tego z poczatku watku i mialbym za zadanie przyporzadkowac 50 z nich do 70-200 L IS a pozostale 50 do 70-200 L, to na bank mialbym skutecznosc w poblizu 50%. Wniosek: nie widze zadnej roznicy.
Pzdr