Ja już jedną głowicę w Canonie załatwiłem zamiennikami i od tamtej pory na pewno nie połaszczę się na pozorną oszczędność. Koszt głowicy niewiele ustępował cenie nowej drukarki. Wybrałem wtedy wariant zakupu nowej plujki i ona (IP 4000) nie widziała jeszcze żadnych zamienników i nie zobaczy.