Tu nie ma żadnej niezręczności. Jest towar, to i jest za niego jakaś cena - choć tą ceną może być np. podpis pod zdjęciami lub pisemne referencje od gminy, albo np. jakiś "dar" w naturze: zaproszenie na uroczystą sesję rady gminyalbo uścisk ręki wójta/burmistrza
, może też jakiś wpis do księgi pamiątkowej.
Ale lepiej chyba poprosić o umieszczenie podpisanych fotek na stronie internetowej gminy - teraz praktycznie wszystkie gminy takie strony mają.
Coś na pewno sam wymyślisz, ale radzę nic za "darmo" w sensie filozoficznym nie materialnym. Zawsze to jakieś moralne podziękowanie za Twój trud i dobrą wolę.