Niestety, już nie. T70, to mój ostatni aparat na bagnet FD, którego się pozbyłem około roku temu, bo żona coraz bardziej krzywo patrzyła na coraz więcej aparatów i przy piątym nie wytrzymała ;-). Wcześniej fotografowałem też F-1N, AE-1, AE-1P. Używałem głównie stałek, więc oczywiście jakość rewelacja. Co do T70, to aparacik jest moim zdaniem naprawdę super. Zalety to przede wszystkim jasna matówka (naprawdę jasna), prostota wykonania i obsługi. Aha, aparat bardzo dobrze współpracuje z obiektywami M42 (oczywiście prze przejściówkę). Nie pamiętam dokładnie, ale ma osobny program, który pozwala na dobór czasu do zadanej na obiektywie przysłony. Z wad, to silnik - trochę głośny i nieraz przy przewijaniu wstecznym zacinający się/lekko szarpiący (trzeba podczas przewijania trzymać przycisk od spodu, a ten jest naprawdę czuły), ale większość T70 tak ma.