A ja chyba z tej książki właśnie dowiedziałem się tego, co Ci napisałem w odpowiedzi. To bardzo dobra książka, choć MZ przecenia nieco CMYK jako tryb do korekcji.
Zresztą w innej tego samego autora (lab, zagadka kanionu czy jakoś podobny tytuł) jest podobnie, tylko tutaj tryb LAB jest ach och i w ogóle super. Owszem, pomocny, ale bez przesady. Po paru próbach i błędach te same korekcje można robić w RGB, wystarczy sobie uświadomić jak mieszają się kolory, które do siebie są dopełniające, które jak się sumują itp.