CURVES, krzywe - po co wyznaczamy 4 punkty???

[Fakungio]

Witam.

Mam książkę o PS, ale tej funkcji w niej nie znalazłem.

Otóż stosując korekcję za pomocą krzywych po przyciśnięciu shiftu pojawia się pipeta ze znakiem +.
Zaznaczam nią max 4 punkty na zdjęciu.

I teraz moje pytanie. Jakie punkty zaznaczać (o jakiej barwie), czy jest to obojętne?? I ogólnie jak ta funkcja działa..


Chyba to jest wprowadzenie prawidłowego balansu bieli..

[merciful]

Zaznaczasz sobie cienie, światła i w miarę możliwości neutralną szarość. Na podstawie tego robisz sobie balans bieli. pzdr

[Fakungio]

No ok. To się robi pipetkami (kroplomierzami), ale co z funkcją SHIFT + prawy przycisk myszy.

Wyznaczam dzięki temu jakieś punkty...a po co to???


Pozdrawiam.

[minek]

No ok. To się robi pipetkami (kroplomierzami), ale co z funkcją SHIFT + prawy przycisk myszy.

Wyznaczam dzięki temu jakieś punkty...a po co to???

Po to, by obserwować jak zmieniają się ich wartości podczas ruszania krzywymi.

[Fakungio]

minek.

Dziękuję!

Pozdrawiam.

PS. Ale rozpracować działanie krzywych, szczególnie dla poszczególnych kanałów jest strasznie trudne!!

Mam książkę Photoshop Korekcja i separacja (autor jest jednym z najlepszych specjalistów w tym zakresie) jest trudna do strawienia. Niesamowicie zawiła.

[minek]

Mam książkę Photoshop Korekcja i separacja (autor jest jednym z najlepszych specjalistów w tym zakresie) jest trudna do strawienia. Niesamowicie zawiła.

A ja chyba z tej książki właśnie dowiedziałem się tego, co Ci napisałem w odpowiedzi. To bardzo dobra książka, choć MZ przecenia nieco CMYK jako tryb do korekcji.
Zresztą w innej tego samego autora (lab, zagadka kanionu czy jakoś podobny tytuł) jest podobnie, tylko tutaj tryb LAB jest ach och i w ogóle super. Owszem, pomocny, ale bez przesady. Po paru próbach i błędach te same korekcje można robić w RGB, wystarczy sobie uświadomić jak mieszają się kolory, które do siebie są dopełniające, które jak się sumują itp.

[Fakungio]

Minek.
Tak to prawda. Zastanawia mnie jednak, jak dużą wiedzę trzeba mieć, żeby poprawnie prowadzić korekcję za pomocą krzywych.
Chyba pozostanę przy levelach.

PS. Jakie wartości ma neutralna szarość. Na co ją ustawiać przy użyciu kroplomierzy?

[Tomasz Golinski]

A co rozumiesz przez naturalną szarość? To co w pliku jest szare? Czy to, co powinno być szare?

Pierwsze to R=G=B (w szczególności biały i czarny), drugie to cokolwiek.

[minek]

Minek.
Tak to prawda. Zastanawia mnie jednak, jak dużą wiedzę trzeba mieć, żeby poprawnie prowadzić korekcję za pomocą krzywych.
Chyba pozostanę przy levelach.

PS. Jakie wartości ma neutralna szarość. Na co ją ustawiać przy użyciu kroplomierzy?

Wiedzę wystarczy mieć taką, jaką się ma po przeczytaniu dwóch czy trzech pierwszych rozdziałów z wymienionej przez Ciebie książki. Mi to wystarczyło, żebym zaczął sam eksperymentować.
Leveli nigdy nie używałem, tylko krzywych, ale nie do korekcji barwnej, jedynie jasności i kontrastu. Krzywych kolorowych wolałem nie ruszać, bo zawsze coś psułem. Książka wyjaśniła jak zrobić, aby poprawić.
Przydaje się zerkanie na histogram oraz właśnie zaznaczone punkty. Możesz wybrać czy obserwować je w rgb, w cmyk czy lab (w ps, gimp w ogóle nie daje możliwości podglądu koloru podczas korekcji, trzeba na oko).

Neutralna szarość to wszystkie wartości rgb prawie identyczne lub lab - a i b bliskie zeru. w cmyk chyba jak w rgb.
Książka ,,korekcja i separacja'' podaje bardzo fajny sposób na kolorowanie skóry - ilość poszczególnych składowych, a przynajmniej proporcje. Jak odwrócisz - to podobnie wychodzi w rgb.

[Fakungio]

Tomasz.

Z tą naturalną szarością chodziło mi o neutralność. Ale po przeczytaniu paru rozdziałów Dana Margulisa nie jest tak prosto we wszystkich zdjęciach.
Ale wynika z jego słów, że często nastawia "szare" na skórę...


Pozdrawiam.