
Zamieszczone przez
kongi
reasumujac przydługi bełkot moim zdaniem:
jesli chesz na dluzej miec aparat, ktory i tak kiedys zmienisz na inny, nie zastanawiaj sie
miedzy GX a pro1 (tudzież innymi aparatmi na C) tylko kupuj pro1 (imho warto dać więcej
jesli oba są nowe jakieś 400-500 pln) - zdjęcia robią podobne albo i nawet takie same, ale pro1 ma pare innych zalet (tu maly disclamer: pro1 miałem w ręce kilka razy chwile, g5-6 mam na codzien i to mimo ze jest fajne, ma wiele bolaczek)
żeby zamieszać dodam: jak chesz robić zdjęcia to kup G5 (1600?) bo kosmicznej róznicy
nie ma (G3 bym powiedział, gdyby kosztował poniżej 1000 pln używany)
pozdrawiam