Witam,
Pomijajac niedoskonalosci tego aparatu i "nieatrakcyjnosc" przy cenie 5000-6000 pln, czy cena 2499 przy cenie 2399 za G6 jest cena atrakcyjna ? Czy spadajaca szybko cena Pro1 nie oznacza czegos w rodziaju; "jestem szrotem wez mnie szybko zeby canon zdazyl zarobic jak najwiecej!" ?? Nie nosze sie z zakupem tego sprzetu w tej chwili. Wrecz zrezygnowalem chwilowo z G5 na rzecz G3. Ale jak widze co sie dzieje z cena Pro 1, a mam swiadomosc ze bede zmienial sprzet za miesiac - bedzie warto przy takiej cenie wziac Pro 1 ?
Wiem ze to naiwne pytanie, ale nie mialem tego sprzetu nigdy w rekach i nie wiem co jest warte. O ile byloby mnie stac doplacic roznice z G5 do Pro 1 o tyle nie bedzie mnie chwilowo stac na doplate do lustra. Zaznaczam to tak na wypadek komentarzy typu; "dozbieraj do lustra..". Nie gonie rowniez za milionami pikseli, ale wiem ze "L'ka" w Pro 1 tez jest dosc wyjatkowa - no i do Pro1 jakos doloze kase (przy cenie 2499), ale wyzej juz nie dam rady.
Za jakies uwag dziekuje,
pozdrawiam,
samych dobroci w Nowym Roku..
Parteq