No i dalej kupa. Bylem dzisiaj w sklepie w celu przetestowania paru innych szkiel Tamrona 17-50/2.8 i z kazdym bylo cos nie tak. W jednym przy szerokim koncu byl FF ktory z kolej przy dlugim koncu przechodzil w BF. No tak po srodku akurat trafial tam gdzie powinien (buahahahaha). Podpielem owe szkla do 400D i dalej cos bylo nie tak. Obraz byl strasznie rozmyty na bokach przy szerokim koncu ale lepiej juz z trafianie w punkt choc nie bylo idealnie. Zwrocilem szklo na co niezadowolona pani obfukujac mnie stwierdzila z oburzeniem, "...to czemu nie sprawdzilem go na miejscu jak kupowalem wczoraj..." Ja nie wglebiajac sie w tajniki sztuki fotografowania, ktorych owa pani byla najwidoczniej swiadoma, nic nie odpowiedzialem tylko skulilem leb pod siebie i pokornie dowidzeniujac wyszlem ze sklepu:-) No coz coraz trudniej o fachowa obsluge. CICHYYYY POMOCY!!!