Witam wszystkich!
Zakupilem wyzej wymienione szklo i... wielka kupa. Szklo posiada dosc spory FF. Porownywlem owo z innym body, by wykluczyc usterke puchy i tez to samo. Nie trafia w punkt. Oczywiscie wszystko bylo robione na statywie, wiec wykluczam trzesace sie rece i wplyw "warunkow atmosferycznych". Jestem troche rozczarowany bo myslalem ze a nuz uda mi sie trafic na dobry egzemplarz a tu niestety nie. No coz jutro jade wymienic na inny i znowu testy. Moje pytanie jest nastepujace. Czy ta przypadlosc wystepuje tylko w tym tandemie tzn. 350D+Tamron 17-50/2.8, czy tez dotyczy przykladowo 400D??? Wiem ze z wyzszymi modelami wszysko hula OK, ale niestety nie stac mnie na razie na zakup puszki z wyzszej polki. Pozdrowienia...
P.S. Troche dziwi duzy rozrzut jakosciowy tych obiektywow. Tak na marginesie zaznacze ze moj ma napis: Assembled in China (buahahahaha). Byc moze w tym tkwi sek a byc moze nie. I tez troche dziwne ze Tamron nic nie robi z tym aby to poprawic, skoro rynek jest zalany jakby nie patrzec bublami...