Robiąc zdjęcia nocą (z długim czasem otwarcia migawki) zauważyłem dziwną rzecz.
Zdjęcia nie są dość ostre i czyste, jak to widziałem u innych użytkowników.
Przy przybliżeniu (w programie graficznym na 100% wielkości) wygląda to tak:
i tak:
Zdjęcia robiłem z ISO 50, T 15s, F8 i 'nie z ręki'
Trochę kiepsko to wygląda. Zastanawiam się czy tak to właśnie ma wyglądać na tego typu aparatach czy jest to jakiś defekt mojego.
Aparat niedawno był w serwisie i wymieniony został zespół obiektywu, tak że obiektyw jest czysty jak łza.
U was też tak nocne zdjęcia wyglądają (nawet przy minimalnej kompresji) czy dużo lepiej?