Sam gralem w siatkowke.
Nie bylo mnie na swiecie kiedy ostani raz Polacy ograli na mistrzostwach Rosjan.
Dzień 28 listopada nalezy ogłosić świętem narodowym.
Rosjanie jadą do domu.
Przegrywaliśmy 0:2 - nie mogliśmy się odnaleść. Świderski był rozpracowany i nie szły mu ataki. Ale Gruszka, który go zastąpił, Szymański i Winiarski uwierzyli że można. Piekny mecz, nerwy, ale zobaczyć jak Rosjanie się gubią i nie mogą przebić naszego muru to było coś wspaniałego.
I to nic że teraz ruski gaz podwyższą, bo dla takiego dnia było warto.
A przed meczem tak ironizowali. - Polaków znamy bardzo dobrze i nie raz z nimi wygrywaliśmy. W Japonii też ich pokonamy - powiedział Werbow.
Niestety, właściwie nie widziałem, jak gra wasza reprezentacja, a dokładnie ją zanalizujemy w poniedziałek, na odprawie. Zwycięstwa robią wrażenie, ale jestem spokojny. Lubię z Polakami grać, bo ich świetnie znam, spotykaliśmy się wielokrotnie, wiem, jak z nimi wygrywać. Będą wielkie emocje, jak zwykle, i dobrze. - mówił Paweł Abramow.
Przed chwila Brazylia zdemolowała Włochów, ale napewno w półfinałach mistrzostw świata znalazły się: Polska, Bułgaria. W drugiej grupie jeszcze mogą wyjść Brazylia, Francja, Włochy.