Wiesz, gdyby poszło "na noże" to moznaby ich wyśmiać z tymi "sprawami strategicznymi" jeśli nie maja one oparcia w obowiązującym prawie. Poniekąd rozumiem ich, ze działaja dmuchając na zimne, teraz jest szał alquaidy i nkt nie chce **** podłożyć. Śmieszne to jest tym badziej, że prawdziwy terorysta zrobi sobie tyle zdjec ile mu bedzie potrzeba i pozostanie niezauważony, a fotoamator, który rozstawi oficjalnie statyw na ulicy i zacznie sobie ustawiać ekspozycje i chce sie pobawić dostanie w najlepszym razie opieprz i tyle.