Lampa do analoga nie musi być Canona, ja np. używam z powodzeniem Sunpaka i muszę przyznac, że jestem zaskoczony, jak pięknie rozkłada światło. Oczywiście jesli Sunpak to polecam wersję PZ, czyli z automatycznym zoomemI liczba przewodnia... ogólnie model musi mieć 4 na poczatku
A klisze Fuji faktycznie niezłe, mają całkiem przyzwoite ziarno i kontrast przy wysokich czułościach. Czarno- białe to chyba AGFA APX 400 albo Ilford Delta 400. Tylko jes trzeba obrobić ręcznie, o labach zapomnij- chyba że masz pieniądze i czas zlecić to do ProfiLabu. Jeśli wpadło ci do głowy kupić tzw monochromy, czyli np. Konica Monochrome VX 400, to daj sobie spokój.... tragedia pod każdym względem. (Monochromy to czarno-białe wołane w C-41). A, no i na temat tych filmów to oczywiście moje zdanie, a nie żadne tam badania naukowe. A jeśli będziesz robić plener, to w przypadku w miarę dobrego oświetlenia polecam Fuji NPC (albo NPS) 160. Cudo. Tylko o kombinowaniu bracketingiem zapomnij, czułość mają zbliżoną do slajdu, czyli prawie zero EV.