Sam punkt AF obejmuje obszar większy niż 2mm^2, nawet na minimalnym ostrzeniu...
Sam punkt AF obejmuje obszar większy niż 2mm^2, nawet na minimalnym ostrzeniu...
Ja ostatnio robiłem sesję i większość zdjęć ma dość spory BF (ze względu na focus shift), ale nie uważam, że to są zdjęcia nadające się do kosza :]
O obiektywach wiem prawie wszystko
Ja wymieniłem 50L na S85 i nie da sie och porównać. 50L ma mase wad i jednocześnie niepowtarzalny sposób obrazowania. Nie da się podrobić zdjęcia na 1.2 niczym innym. S85 to z kolei świetne uzupełnienie 35 i 135L, ma zwartą budowę, sprawny autofocus, duża przednią soczewkę i sporą winietę na otwartej przesłonie.
Testowałem już dwie 50L i obie miały BF. Jedna spory, druga minimalny. Chyba daruję sobie to szkło i będę szukał Sigmy 85 1.4, ale niestety nigdzie w okolicy jej nie ma w sklepach, a muszę przed kupnem pomacać. Używek też nikt się nie chce pozbywać. Koniec marudzenia.
Canon 5d mk3 | 6D | C15 fiśaj | C16-35L II | C35L | C50 1.4 | S85 1.4 | C70-200L 2.8 IS | 3xYN600EX-RT | YN-E3-RT | na M42 - Zenitar 50 1,7 | Jupiter 9 | CZ Jena 135 f3.5
kolega, co prawda pod N, właśnie wysłał S85 1.4 po raz 3 (TRZECI) do Gdyni do reklamacji, choć myślę, że to wadliwa sztuka....albo oni w tym serwisie nic nie ogarniają... a fotki już od pełnej dziury, z czasów gdy miał ją w domu,, piękne..
5d II, 17-40L, S 50mm 1.4, 70- 200 4.0 IS L,135L 2.0, 430, 580, Q Dual 600Ws
Potwierdzam, jak sprawdzałem swoją w sklepie, to jeden egzemplarz na 1,4 byl troche bardziej miekki niz na 2,0, a drugi na 1,4 tak samo ostry obrazek jak na 2,0, wiec wybralem ten drugi. Z moja sie na razie nic nie dzieje. Praca autofokusa spelnia moje wymagania do fotografowania ludzi, łapania ekspresji itd.. Wymieniłem 50L na S85 i ten wariant lepiej sie dogaduje z 35L, ale kiedys, kiedyś kupię sobie jeszcze raz 50L, tak jako kaprys, bo dla mnie to zdjecia z niego maja wiecej magii niz ze 135 albo 85L.
Witam. Mam 5d. Zastanawiam się nad zakupem sigmy ale troszke obawiam się bf/ff. Zastanawiam się też czy różnica w jakości obrazka pomiędzy c85/1.8 a s 85/1.4 jest warta ceny. Czy jest ktoś kto się przesiadł i żałował? Poza światlem i mniejsza go coś jeszcze zyskam w stosunku do 1.8?
Możliwe, że Sigma daje mniejsze aberracje chromatyczne. Jeśli nie masz mikroregulacji w puszce to proponuję jednak 85 f/1.8 - genialne szkło. Co prawda sam używam 85L, ale jakbym dysponował mniejszym budżetem to brałbym Canona 85, chyba że do headshotów to wtedy droższy 135L.
Sigma jest bliższa jakościowo Lce niż wersji 1.8. Nie mniej jednak najtańsza opcja 85 wypada bardzo dobrze w stosunku do ceny. Co do obaw o bf/ff... z S.50 była spora loteria, sam wybieralem z 5 sztuk, a i tak musiałem zrobić mikroregulacje. Z 85 nie ma takich jajec. Zresztą zawsze możesz poprzebierac egzemplarz jeśli coś będzie nie tak.
5D mark III, C.35/1.4L, S.85/1.4, S.14/2.8 // Oly XZ-1