Moim zdaniem w Twoim przypadku nie sensu pchać się w 85/1.8, to dosyć specjalistyczne szkło i może być tak, że będzie częściej przebywało w torbie niż na aparacie. W moim przypadku było tak z 50/1.8 po miesiącu "fascynacji" ostatecznie wylądowało w torbie.
Jako że jesteś na początku fotograficznej przygody zainwestował bym w Tamrona 17-50/2.8 zamiast 85/1.8 to prawie ta sama cena.
Szkło jest dużo bardziej uniwersalne, będziesz go dużo częściej używała, a jest dużo lepsze od kita. Przesłona 2.8 jest wystarczająca przy portretach.
Oczywiście jest to pewien kompromis, jeśli Ciebie nie przekonałem to idź do marketu weź jakieś tele, ustaw na 85mm i spróbuj w sklepie pokadrować bez
zoomowania. Będziesz miała przynajmniej odniesienie do ogniskowej z jaką będziesz pracowała.
Potem kupił bym jakieś krótkie tele z zakresu 50(70)-200(300)
a na końcu zabrał się za stałki.
I żeby nie było oczywiście, że stałki będą lepsze ale trzeba je jeszcze umieć wykorzystać, ja z mojego doświadczenia najpierw postawił bym na uniwersalność i tyle.