MXW - W sumie przekonały ;-) szczególnie pierwsze i ostatnie. Jenak głównie do tego, że każdym dostępnym w danej chwili sprzętem da się zrobić fajne zdjęcie pod warunkiem, że znasz jego ograniczenia i możliwości.
Nikt inny jednak jak właśnie Ty napisałeś:

Cytat Zamieszczone przez mxw Zobacz posta
powiem tak:
- jak cię stać na 85/1.8 - to jasne, kupuj 85/1.8.
- jak cię stać na 50/1.4 - to kupuj (też?) 50/1.4.
- jak cię stać na lampę błyskową - to ją kup i rób dalej kitem.... (choć nie polecam).
a jak cię nie stać (wszystkie ww. rzeczy kosztują ~1.5kpln), to bez obaw kupuj ten 50/1.8 i ciesz się z robienia zdjęć, bo czas (szczególnie u dzieci) szybko płynie i żal jest tych straconych chwil (i ujęć).
Więc jeśli uda mi się przekonać męża (a sprzyja ku temu obietnica premii świątecznej w mojej pracy + moje własne sposoby drobnej perswazji ) do zakupu 85/1.8 to fajnie, a jak będą nici z premii to zapewne kupię 50/1.8 i mam nadzieję, że uda mi się robić równie fajne jak Tobie zdjęcia.

PS Dzieci jak na razie są tylko pożyczane, więc to czyste hobby bez lęku o utratę chwili :-D